2019-02-13 09:30:00
Ewa Basak

Puchar EHF: Rywal z najwyższej półki czyli Azoty grają z legendarnym THW Kiel!

Puławian czeka piekielnie trudne zadane. W drugim meczu fazy grupowej zmierzą się ze słynnym THW Kiel. Czeka nas wiele sportowych emocji!

Brązowi medaliści mistrzostw Polski nie mogą uznać początku zmagań w fazie grupowej europejskich rozgrywek za udany. Na inaugurację tego etapu pucharu EHF przegrali przed własną publicznością z GOG 28:31. Duński zespół w swoim składzie ma młodych, ale ambitnych i dobrze wyszkolonych zawodników, którzy postawili się Azotom i po zaciętej walce mogli cieszyć się ze zwycięstwa w Lublinie. 

REKLAMA

W spotkaniu z GOG puławianom zabrakło pełnej koncentracji w ataku. Powtórzyły się błędy z poprzednich meczów czyli serie prostych strat piłki, niecelne rzuty, które rywale zamieniali w skuteczne kontry. W bramce dobrze spisywał się Valentyn Kosohovy, ale koledzy z drużyny nie wykorzystywali jego interwencji do odrobienia strat czy budowania przewagi. Po spotkaniu trener Bartosz Jurecki i Paweł Podsiadło podkreślili także, że w końcowe meczu drużyna zagrała za mało konsekwentnie w defensywie, która nie była szczelna, więc przeciwnicy znajdowali miejsce na zdobycie kolejnych oczek. Świetnie w meczu w Lublinie zagrał Piotr Jarosiewicz, który został wybrany MVP spotkania. Skrzydłowy w meczu z GOG zdobył sześć bramek. 

- Jedziemy tam powalczyć, ale też nauczyć się, ponieważ to jest troszkę inna piłka ręczna. Na pewno dla niektórych zawodników jest to przygoda, by pokazać się w Bundeslidze. Kiedy byłem mały zawsze chciałem pojechać tam na mecz, zobaczy. A teraz mam przyjemność pojechać i zagrać przeciwko THW Kiel. Nie mogę już się doczekać! Aż mam ciarki  - przyznaje skrzydłowy Azotów Puławy, Piotr Jarosiewicz. 

THW Kiel w swoim pierwszym meczu Pucharu EHF pewnie zwyciężyło nad Fraikin BM Granollers (33:22). W składzie Kilończyków znajdą się światowe nazwiska. Azoty muszą grać spokojnie i do końca w ataku, nie tracić prosto piki, by nie dawać prezentów przeciwnikom. Muszą znaleźć sposób na Niklasa Landina Jacobsena, który zanotował fenomenalny występ na styczniowych mistrzostwach świata. Domagoj Duvnjak, Patricki Wiencek będą odpowiedzialni za środek obrony, z czym będą musiały poradzić sobie Azoty. To będzie arcytrudne zadanie dla puławian! Ale na pewno pokażą ducha walki i nie oddadzą punktów tak łatwo.  

Spotkanie THW KielAzoty Puławy rozpocznie się w środę, 13 lutego o godz. 19:45.

wypowiedź: azoty-pulawy.pl