2019-02-02 08:50:00
Ewa Basak

Piotrkowianin liczy na utrzymanie zwycięskiej passy, ciekawie będzie w Lubinie! Emocji w PGNiG Superlidze nie zabraknie

PGNiG Superliga nabiera tempa. Na sobotę zaplanowano sześć spotkań 16. serii rozgrywki. Emocji na pewno nie zabraknie. Kto będzie mógł cieszyć się ze zwycięstwa?

Po raz pierwszy w tym roku PGE VIVE zagra przed własnymi kibicami. W tej kolejce rozgrywek mistrzowie Polski zmierzą się z Arką. Będzie to spotkanie lidera z aktualnie ostatnim zespołem tabeli.

REKLAMA

Kielczanie w poprzedniej serii mimo osłabionego składu pokazali klasę w Zabrzu i zwyciężyli 32:24 z NMC Górnikiem. Bardzo dobrze spisywali się bramkarze, więc Arkę czeka arcytrudne zadanie na parkiecie, by przebić się przez "żółto -biało - niebieski" mur. . Podopieczni Dawida Nilssona powalczyło z Zagłębiem, ale ostatecznie musiało uznać wyższość rywali. 

PGE VIVE KielceArka Gdynia, sobota, godz. 16 

Sandra SPA Pogoń podejmie zajmującego drugie miejsce w tabeli NMC Górnika. Faworytem spotkania są zabrzanie, ale gospodarze na pewno nie oddadzą punktów tak łatwo i powalczą na parkiecie. 

Zespół ma za sobą trudny, przegrany mecz z PGE VIVE Kielce i w sobotę będzie chciał poprawić humory swoich kibiców i odnieść pewne zwycięstwo. W wrześniu lepszy o sześć bramek był NMC Górnik. A jak będzie teraz? Czy szczecinianie postawią się przeciwnikowi? 

Sandra SPA Pogoń SzczecinNMC Górnik Zabrze, sobota, godz. 17 

Interesująco zapowiada się pojedynek w Lubinie, gdzie miejscowi zmierzą się z Energą MKS-em Kalisz. Mecze pomiędzy tymi drużynami są zawsze zacięte, więc czeka nas wiele emocji. Podbudowani zwycięstwem nad NMC Górnikiem Zabrze i awansem  do półfinału Puchar Polski oraz mający niedosyt po ostatniej minimalnej porażce z Azotami Puławy kaliszanie są głodni zwycięstw. 

W rundzie jesiennej lepsi o dwie bramki byli "Miedziowi." Czy Energa MKS zrewanżuje się rywalowi? 

-  Tym razem czeka nas zupełnie inne spotkanie, ale też chcemy wygrać. Mecz z Kaliszem, podobnie jak ten wcześniejszy w Gdyni będzie dla nas niezwykle ważny i tym razem chcemy zgarnąć całą pulę – zapewnia Roman Chychykało.

Zagłębie Lubin - ,Energa MKS Kalisz sobota, godz. 17 

Puławianie rundę wiosenną rozpoczęli od zwycięstwa nad Energą MKS-em. Jedynak kaliszanie byli o krok od sprawienia niespodzianki, ale Azoty nie dały już sobie wyrwać zwycięstwa z rąk i ostatecznie wygrali 25:24. Natomiast  Stal w poprzedniej serii zagrała bardzo dobrą pierwsza połowę w spotkaniu z Orlen Wisłą Płock, po której minimalnie przegrywała 13:16. Po zmianie stron wicemistrzowie Polski zdominowali na parkiecie rywali i zwyciężyli 32:20. 

To będzie wyjątkowy mecz dla Bartosza Kowalczyka, który aktualnie gra na zasadach wypożyczenia w Stali, z jest graczem Azotów. Rozgrywający bardzo dobrze spisuje się na parkiecie. Jest na piątym miejscu w tabeli najskuteczniejszych graczy PGNiG Superligi. Czy reprezentant Polski będzie w stanie zatrzymać swoich kolegów z Puław? 

-  Ze Stalą Mielec wygraliśmy pewnie w poprzedniej rundzie, ale nie możemy ich lekceważyć, bo jest to drużyna z charakterem, która zawsze potrafi walczyć i gra do samego końca. Nastawiamy się na ten mecz jak na  każdy  inny – mówi obrotowy Azotów Puławy, Tomasz Kasprzyk. 

Azoty PuławyStal Mielec, sobota, godz. 18

Wiele sportowych emocji czeka nas w Piotrkowie Trybunalskim. Gwardia Opole przyjedzie się zrewanżować się za wrześniowy mecz, w którym o zwycięstwie musiały zadecydować rzuty karne, a w nich lepsi byli zawodnicy Piotrkowianina Czy tym razem górą będzie kipa Rafała Kuptela? Czy znów o wygranej zadecyduje konkurs siódemek? 

- Kluczem do wygranej powinna być dobra gra w obronie i na tym się mocno skupiamy. Musimy być cały czas skoncentrowani i nie odpuszczać. Pracujemy na treningach, aby niwelować liczbę błędów i poprawiać każdy element. Czeka nas trudny mecz, każdy chce wygrać. Będziemy walczyć z całych sił - powiedział Jędrzej Zieniewicz.

Podopieczni Dmytro Zinchuka mają za sobą rewelacyjną jesień i chcą kontynuować dobre wyniki. Piotrkowianin ma szansę na piąte zwycięstwo z rzędu. Ale czy podtrzyma pasę zwycięstw, czy może to Gwardia przerwie tę przerwę. 

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - Gwardia Opole, sobota, godz. 18:30

Orlen Wisła także po raz pierwszy w tym roku zagra swój pierwszy domowy mecz. Ich przeciwnikiem będzie Chrobry Głogów. Obie drużyny w poprzedniej kolejce PGNiG Superligi odniosły zwycięstwo. Połocczanie pokonali Sal Mielec, a podopieczni Jarosława Cieślikowskiego wygrali z MMTS-em 27:21. 

- Czasami jest to jak rozpoczęcie nowego sezonu, więc spodziewałem się dosyć trudnego meczu. Od początku było sporo walki, dużo biegania po boisku, gospodarze dobrze radzili sobie z naszą obroną 5-1. Mocno jednak zaczęliśmy drugą połowę i potem kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku. Jestem zadowolony z naszej postawy, tym bardziej, że na wspólne treningi całej naszej grupy nie mieliśmy zbyt wiele czasu, ale każdy bardzo sumiennie przepracował ten okres. Będziemy jednak cały czas pracować nad samodoskonaleniem, aby tych błędów, które popełniamy było coraz mniej - podkreślił Orlen Wisły Płock, Xavier Sabte.

Orlen Wisła Płock - Chrobry Głogów, sobota, godz. 18:30

wypowiedzi: zaglebie.lubin.pl, kprgwardiaopole.com, azoty-pulawy.pl