Wracają sportowe emocje z Superligą! Czas na pierwsze ligowe mecze 2019 roku

Po świąteczno - zimowej przerwie zawodnicy PGNiG Superligi wracają na ligowe parkiety. W środę rozegranych zostanie sześć meczów 15. kolejki rozgrywek, więc czeka nas wiele emocji. Która drużyna odniesie pierwsze ligowe zwycięstwo w 2019 roku, czy będą w tej serii jakieś niespodzianki, a może o zwycięstwie będą musiały zadecydować rzuty karne? 

Jako pierwsi na boisko wybiegną gracze Arki i Zagłębia Lubin. Podczas przerwy w obu drużynach doszło do zmian w składach. Zespół z Gdyni opuścili Brazylijczycy – Anderson  Mollino i Jackson Souzy. Do drużyny dołączył Krystian Wołowiec z Orlenu Wisły Płock, były skrzydłowy Wybrzeża Gdańsk - Michał Skwierawski oraz obrotowy Mateusz Rutkowski. Zaś Zagłębie wzmocnił Mikołaj Borowczyk. 17 – letni reprezentant Polski juniorów będzie miał okazję zadebiutować w Superlidze. 

REKLAMA

Gdynianie pierwszą rundę rozgrywek zakończyli na ostatnim miejscu w tabeli. Na swoim koncie mają tylko jedno zwycięstwo. Natomiast podopieczni Bartłomieja Jaszki zgromadzili siedemnaście oczek i są na dziesiątej lokacie. W pierwszym starciu pomiędzy tymi drużynami "Miedziowi" wygrali 38:27. 

Arka Gdynia - Zagłębie Lubin, środa, godz. 18

Arcyciekawie zapowiada się pojedynek w Zabrzu, gdzie NMC Górnik zmierzy się z mistrzem Polski. Będzie to starcie wicelidera z liderem tabeli. Czy gospodarze będą w stanie sprawić niespodziankę? 

Zabrzanie po przegraniu ćwierćfinału Pucharu Polski z Energą MKS-em Kalisz teraz skupią się już tylko na Superlidze. W rundzie jesiennej zachwycali, co odzwierciedla miejsce w tabeli. Głodni zwycięstw zawodnicy Rastislava Trtika na pewno postawią się PGE VIVE i będą chcieli w końcu pokonać ekipę "żółto - biało-niebieskich". Chociaż kielczanie przyjadą w osłabionym składzie nie zmieni to faktu, że są faworytem tego spotkania. Będą musieli poradzić sobie bez Luki Cindricia i Daniela Dusjebaeva, którzy doznali urazów podczas mistrzostw świata. Zespół Talanta Dujszebajewa już nie raz pokazywał, że nawet w dziesięciu pewnie pokonuje rywali, nie dając szans. 

Przypomnijmy, że spotkanie z Zabrza będzie transmitowane w technologii 4K UHD, co jest pierwszą taką transmisją w historii polskiego sportu halowego. Szczegóły - tutaj. 

NMC Górnik Zabrze - PGE VIVE Kielce, środa, godz. 18:30

O kolejne ligowe punkty w sezonie MMTS powalczy w Głogowie. Czeka nas wiele emocji, bo spotkania pomiędzy tymi drużynami są zacięte. We wrześniu lepsi o dwie bramki byli kwidzynianie, a jak będzie teraz? 

Chrobry w styczniu przegrał mecz 1/16  Pucharu Polski z drużyną rywalizującą w I lidze – MKS-em Wieluń 25:24. Podopieczni Jarosława Cieślikowskiego liczą na odbudowanie się i pierwsze ligowe zwycięstwo w 2019 roku. Zadanie nie będzie łatwe, gdyż po drugiej stronie boiska będą stać waleczni kwidzynianie. 

Chrobry Głogów - MMTS Kwidzyn, środa, godz. 18:30

Energa MKS Kalisz po raz pierwszy w Superlidze wystąpi pod wodzą nowego trenera - Patrika Liljestranda. Kaliszanie są podbudowani ostatnimi zwycięstwami i awansem do półfinału Pucharu Polski. W ćwierćfinale niespodziewanie pokonali NMC Górnika Zabrze 27:25 i w najbliższym meczu są głodni kolejnego zwycięstwa. W tej kolejce rozgrywek Superligi zmierzą się z Azotami Puławy, którzy ostatnio rozbili w Pucharze Polski Energę Wybrzeże Gdańsk 37:28. 

Podopieczni Bartosza Jureckiego muszą wyjść na parkiet w pełni skoncentrowani od pierwszej do ostatniej sekundy spotkania, jeśli myślą o komplecie punktów. Kaliszanie grają u siebie i na własnym terenie są bardziej groźni. -  W tym roku są spadki i każda drużyna bije się do ostatniej sekundy, co udowodniły drużyny w pierwszej rundzie. Kaliszanie tamtym roku grali fajną piłkę ręczną, jesienią troszkę się pogubili, ale widać, że wracają na właściwe tory. Mecz będzie zacięty, ale to my musimy narzucić swoje tempo gry. Trzeba zwrócić uwagę na dobrą komunikację w obronie, grać agresywnie, popełniać jak najmniej błędów. Ważna jest też postawa naszych bramkarzy. Najważniejsze dla mnie to: wiara w zwycięstwo i narzucenie swojego stylu gry- podkreślał szkoleniowiec Azotów. 

Energa MKS Kalisz - Azoty Puławy, środa, godz. 18:30

Gwardia Opole zagra z drużyną ze Szczecina. Niedawno obie  drużyny spotkały się w 1/16 finale Pucharu Polski. Podopieczni Rafała Kuptela pokonali  "Portowców" 40:30, ale w ćwierćfinale nie dali rady już PGE VIVE Kielce. 

- Powalczyliśmy z Kielcami w obronie, utrudnialiśmy zadanie rywalowi, ale był problem w ataku pozycyjnym. Traciliśmy piłkę, oddawaliśmy złe rzuty, mnożyły się błędy i rywal nas kontrował, zdobywając wiele łatwych bramek. Tak nie możemy grać. Przed nami bardzo ważny mecz i musimy poprawić grę w ataku, zachować większą koncentrację. Nie ma co wracać do niedawnego starcia w Pucharze Polski, które wygraliśmy z Pogonią. Czeka nas inny mecz, rywal walczy o awans w tabeli, wzmocnił się i na pewno tanio skóry nie sprzeda - powiedział trener Rafał Kuptel.

Szczecinianie na pewno nie odpuszczą i będą chwili się zrewanżować za ligowe spotkanie Superligi, które przegrali 26:27 i ostatnie starcie w ramach Pucharu Polski.

Gwardia Opole - Sandra SPA Pogoń Szczecin, środa, godz. 18:30

Mielczanie w najbliższym spotkaniu zmierzą się z Orlen Wisłą. Podczas przerwy w zespole Stali doszło do zmiany na stanowisku trenera. Teraz drużynę prowadzi Tomasz Sondej. Z drużyną pożegnał się grający trener Krzysztof Lipka, a Rudolf Cuzić zrezygnował z gry z powodów osobistych. Nową twarzą w Mielcu jest Daniel Dutka, który przyszedł z SPR-u PWSZ Tarnów. 

Stal potrzebuje punktów jak powietrza, ale najbliższy rywal będzie bardzo wymagający. "Nafciarze" odrabiają straty punktowe do NMC Górnika, który aktualnie ma o trzy oczka więcej od wicemistrzów Polski. W środowym meczu w zespole płocczan na pewno nie zagrają: Tomasz Gębala, Igor Żabić, Aleksander Olkowski - rehabilitacja, Paweł Kowalski - przeziębienie, Damian Woźniak - uraz stawu skokowego, a Marcin Wichary znalazł się poza składem. 

Stal Mielec - Orlen Wisła Płock, środa, godz. 19

wypowiedzi: azoty-pulawy.pl, kprgwardiaopole.com

Tweet