2019-01-19 21:59:00
Roksana Góra

MŚ 2019: Gdzie Landin nie mógł, tam Greena posłał. Kolejny triumf Duńczyków!

Rozpędzeni Duńczycy odnieśli kolejne zwycięstwo. Zawodnicy z Węgier nie pozwalali swoim rywalom na zbudowanie większej przewagi, jednak mecz był pod pełną kontrolą Danii. Przyczynił się do tego fenomenalny Jannick Green oraz skuteczny Mikkel Hansen. Ostatecznie ich ekipa triumfowała 25:22.

W pierwszych minutach spotkania obie drużyny prezentowały wyrównany poziom. Po kwadransie Duńczykom udało pójść się o krok dalej. Wywalczyli dwie bramki więcej niż ich rywale. Gra wypełniona była dynamicznymi poczynaniami szczypiornistów. Nie brakowało zawziętości, o czym świadczyła ilość wykluczeń. Przez moment na parkiecie brakowało aż czterech zawodników, którzy byli zmuszeni do odpoczynku za swoje przewinienia. Niezbyt dobrze radził sobie Landin, który w poprzednich rywalizacjach skutecznie zniechęcał rywali do oddawania rzutów. W jego miejsce pojawił się fenomenalny Jannick Green. 

REKLAMA

Prowadzenie duńskich graczy utrzymywało się, choć Węgrzy starali się nie tracić względnego kontaktu. Parę dobrych parad dołożył jednak od siebie bramkarz z Danii. To pokrzyżowało plany jego przeciwnikom. Reprezentacja Danii zaczęła dominować. Do zabawy włączył się węgierski golkiper, jednak jego koledzy nie byli w stanie przeciwstawić się faworytom meczu. Swoją siłę eksponował Mikkel Hansen, który po trzydziestu minutach miał na swoim koncie pięć celnych rzutów. Jego ekipa prowadziła 15:10.

Druga odsłona była już praktycznie pokazem duńskiej magii. W bramce czarował niezwykły Green, a Hansen i Lauge nie mieli litości dla szczypiornistów znajdujących się po przeciwnej stronie barykady. Reprezentanci Danii ani przez chwilę nie stracili kontroli nad wynikiem, choć ich przewaga nie powiększała się znacząco. Przyczynił się do tego węgierski golkiper Szekely, który - podobnie jak jego przeciwnik - również odbił kilka istotnych rzutów. Ostatecznie zwycięstwo padło jednak łupem Duńczyków! 

Najlepszym zawodnikiem tego starcia został zachwycający kibiców Jannick Green.

Dania - Węgry  25:22 (15:10)

fot. Sasa Pahic Szabo