2019-01-13 20:35:00
Michał Szpulak

MŚ 2019: "La Roja" lepsza od Islandii w hicie dnia

Reprezentacja Hiszpanii pokonała w Monachium Islandczyków. Tym samym to jej drugie zwycięstwo podczas tegorocznego mundialu na terenie Danii i Niemiec. Dobrze zaprezentowali się zawodnicy PGE Vive Kielce, jednak nie wszyscy.

Na początku Hiszpanie przez dwie minuty próbowali sforsować obronę Islandczyków, jednak pierwsza bramka padła dopiero w czwartej minucie, a jej autorem był Daniel Dujshebaev. W 10. minucie prawy rozgrywający Omar Magnusson wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie, które było jednocześnie ich ostatnim w tej części gry. Po tym okresie Hiszpanie zaczęli dominować na boisku w ataku pozycyjnym, jak i w kontrach. Julen Aguinagalde, Ferran Sole i Aitor Arino wyprowadzili drużynę Jordiego Ribery na cztery bramki przewagi (13:9). Sytuację próbowali ratować Aron Palmarsson, Olafur Gudmundsson czy Teitur Einarsson, jednak to na nic się zdało.Bramkę "do szatni" z siedmiu metrów zdobył Aleix Gomez i Hiszpanie prowadzili 19:14.

REKLAMA

Wynik drugiej połowy silnym rzutem z dystansu otworzył Aron Palmarsson, a Hiszpanie zaczęli się mylić. Aleix Gomez rzucając z prawego skrzydła na 20:16 nieco uspokoił kibiców z Półwyspu Iberyjskiego. W bramce islandzkiej pojawił się Bjorgvin Gustavsson, który zaczął odbijać sporo piłek i dał dużo jakości w bramce swojej drużynie. W hiszpańskiej bramce dzielnie napierających Islandczyków próbowali powstrzymywać natomiast Rodrigo Corrales i Gonzalo Perez de Vargas. Hiszpanie przy stanie 27:21 zablokowali się do wyniku 27:24, a w bramce cuda zaczął wyczyniać wspomniany wyżej islandzki golkiper. Na nic to się jednak zdało, bo Ferran Sole znów wyprowadził swoją drużynę na pięć goli przewagi (29:24). Mecz ostatecznie skończył się wynikiem 32:25 dla ekipy "La Roja"

Jeśli chodzi o Hiszpanów to naprawdę dobre zawody rozegrali Julen Aguinagalde (3/3), Raul Entrerrios (4/4), Angel Fernandez (3/3), Dani Sarmiento (4/8), Aleix Gomez (4/5) i Ferran Sole (5/7). Jeśli chodzi o braci Dujshebaev to Daniel rozegrał poprawne zawody w obronie, jak i w ataku (2/3). Kompletnie zawalił za to jego brat Alex (0/4), który nie zagrał całego meczu, jednak był niewidoczny i podejmował złe decyzje przy rzutach. Po stronie islandzkiej świetne zawody lewego rozgrywającego IFK Kristianstad Olafura Gudmundssona (6/8), Arona Palmarssona (5/8) i  prawego skrzydłowego Arnora Gunnarssona (3/5).

MVP meczu niespodziewanie został wybrany natomiast Joan Canellas (2/3), który odgrywał ważną rolę w obronie.

Hiszpania - Islandia 32:25 (19:14)