MŚ 2019: Miażdżąca wygrana Niemców nad Brazylią

W Berlinie niemiecka reprezentacja pewnie pokonała Brazylijczyków w drugim meczu drugiej kolejki grupy A rozgrywek o Mistrzostwo Świata. Tym samym kadra Cristiana Prokopa utrzymuje pozycję lidera tabeli przynajmniej do wieczora.

Pierwsza część zapowiadała totalną demolkę drużyny z Ameryki Południowej. Kapitalnie zawody rozpoczął przyszły bramkarz PGE VIVE Kielce Andreas Wolff, natomiast w ataku popisywali się Uwe Gensheimer i Steffen Weinhold. W drużynie Washingtona Nunesa znowu nie zawodził Jose de Toledo, jednak on sam to za mało na brązowych medalistów igrzysk z Rio, którzy w pewnym momencie prowadzili już 12:5. Potężne pociski z dystansu zaczął rzucać Steffen Fath, któremu krzyżówki z Paulem Druxem wychodziły tylko na dobre. Pod koniec partii Niemcy się nieco zacieli i ostatecznie wygrali 15:8.

REKLAMA

W drugiej odsłonie Niemcy tylko potwierdzali, że ich zwycięstwo w tym meczu nie było zagrożone ani przez chwilę. Nadal dobrze radził sobie Andreas Wolff, a Uwe Gensheimer udowodnił, że aspiruje w tym turnieju do korony króla strzelców (10/13).

W drużynie brazylijskiej wynik próbowali ratować lewy rozgrywający Raul Nantes (4/8) i zawodnik Orlen Wisły Płock, prawy rozgrywający Jose Guilherme de Toledo (5/9). Ostatecznie "Bad Boys" pokonali Brazylijczyków różnicą aż 13 bramek.

MVP spotkania został Uwe Gensheimer, aktualny lider klasyfikacji strzelców.

Niemcy - Brazylia 34:21 (15:8)

Tweet