2018-12-09 18:30:00
Wojciech Staniec

Efektowne zwycięstwo NMC Górnika kończy rok w PGNiG Superlidze

NMC Górnik nie miał żadnej litości dla Arki. Po pierwszej połowie zabrzanie prowadzili w Gdyni 15:9, a ostatecznie wygrali 31:19.

Przed tym spotkaniem Arka i NMC Górnik znajdowali się na zupełnie innych biegunach tabeli. Zabrzanie byli wiceliderem i mieli tylko jedną porażkę na swoim koncie. Z kolei gdynianie do tej pory wygrali tylko raz, a to sprawiało, że są ostatnią drużyną PGNiG Superligi.

REKLAMA

Wynik meczu otworzył zawodnik gospodarzy - Robert Kamyszek, jeszcze w 4. minucie było 2:2, jednak później NMC Górnik zanotował serię trzech trafień z rzędu. Gdynianie nie mogli liczyć na pomoc swoich bramkarzy, trener Dawid Nilsson stawiał na Mateusza Zimakowskiego oraz Macieja Pieńczewskiego, ale żaden z nich nie mógł złapać odpowiedniej formy.

Gdynianie mieli też problemy w ataku. Przed przerwą Andersson Molino rzucał na bramkę dziesięć razy, ale tylko dwa razy udało mu się zdobyć gola. Z kolei Dawid Przysiek i Jackson Souza rzucili dwie bramki na pięć rzutów.

Po przerwie zabrzanie utrzymali tempo z pierwszej połowy i cały czas powiększali przewagę, a Arka nie mogła znaleźć na to recepty. Trener Rastislav Trtik dawał szansę wszystkim zawodnikom z pola i w jego drużynie nie było jednego lidera, który rzucałby większość.

Ostatecznie w ostatnim w 2018 roku meczu PGNiG Superligi NMC Górnik wygrał z Arką różnicą dwunastu bramek.

Zabrzanie po tym meczu zostają w Gdyni, gdyż już w poniedziałek obie drużyny zagrają w meczu 1/16 Pucharu Polski. 

Arka Gdynia - NMC Górnik Zabrze 19:31 (9:15)