Pewne zwycięstwo PGE VIVE na koniec 2018 roku! Kielczanie pokonali Gwardię Opole

Zwycięstwem zakończyli 2018 rok zawodnicy PGE VIVE. Kielczanie ograli we własnej Gwardię Opole 40:30. Po pierwszej połowie mistrzowie Polski prowadzili 21:12.

Kielczanie wystąpili w tym spotkaniu bez kontuzjowanych - Michała Jureckiego oraz Marko Mamicia. Z kolei Julen Aguinagalde jest już w Hiszpanii, gdzie spodziewa się narodzin potomka. Gwardia przyjechała do Kielc w czternastoosobowym składzie, brakowało Przemysława Zadury, Kamila Mokrzkiego oraz Mateusza Zembrzyckiego.

REKLAMA

PGE VIVE mocno weszło w to spotkanie. Trener Rafał Kuptel już w 7. minucie musiał poprosić o czas, a wtedy jego zespół przegrywał 2:7. Jednak na poprawę gry opolan trzeba było chwilę poczekać, w 10. minucie PGE VIVE wygrywało 11:3. Z czasem jednak goście zaczęli spisywać się lepiej. Duża w tym zasługa Adama Malchera, który się przebudził i zanotował kilka udanych interwencji. Na pomoc bramkarza nie mogli liczyć gospodarze, w pierwszej części spotkania Filip Ivić miał tylko jedną udaną interwencję. Gwardia długo utrzymywała stratę pięciu bramek. Jednak tuż przed przerwą przewaga PGE VIVE znów zaczęła rosnąć i po trzydziestu minutach wynosiła dziewięć trafień.

Początek drugiej połowy przypominał pierwszy minuty meczu. Trener Kuptel już po sześciu minutach musiał poprosić o czas, a jego drużyna przegrywała wtedy już 13:26. Również i tym razem pomogło to. Przewaga PGE VIVE już nie rosła w takim tempie jak wcześniej. Mistrzowie Polski kontrolowali boiskowe wydarzenia i pewnie wygrali ostatni w 2018 roku mecz.

Jeszcze na dziesięć sekund przed końcem spotkania czerwoną kartką za faul na Karolu Siwaku ukarany został Bartłomiej Bis.

PGE VIVE Kielce - Gwardia Opole 40:30 (21:12)

PGE VIVE: Ivić, Cupara, Wałach - Bis 2, A. Dujshebaev 1, Jachlewski 2, Janc 6, Lijewski 2, Jurkiewicz 3, Kulesz 6, Moryto 6, Cindrić 4, Fernandez Perez 4, D. Dujshebaev 2, Karalok 2.

Gwardia: Skrzypczyk, Malcher - Lemaniak 3,  Siwak 3, Zarzycki 1, Klimków, Tarcijonas, Zieniewicz 3, Jankowski 3, Kawka 6, Mauer 2, Milewski, Morawski 1, Skraburski 7

Tweet