2018-11-29 23:21:00
Ewa Basak

Wiśniewski: Wiem, że mówimy o sporcie, ale taka postawa na boisku to brak szacunku dla klubu i kibiców

W ostatniej serii fazy grupowej Ligi Mistrzów Orlen Wisła przegrała w Finlandii 26:27. - Wiem, że mówimy o sporcie, ale taka postawa na boisku to brak szacunku dla klubu i kibiców – powiedział w krótkim komunikacie Adam Wiśniewski.

Wicemistrzowie Polski na zakończenie fazy grupowej Ligi Mistrzów pojechali do Finlandii. By utrzymać pierwsze miejsce w grupie potrzebowali remisu lub zwycięstwa, ale tak się nie stało. Mecz rozpoczął się bardzo dobrze, ale końcówka… "Nafciarze" prowadzili nawet dziewięcioma bramkami, ale po katastrofalnych ostatnich akcjach ze zwycięstwa mogło cieszyć się Riihimäki Cocks. Dla płockiego klubu była to trzecia porażka w tym sezonie Ligi Mistrzów. 

REKLAMA

- Jesteśmy na etapie przedłużania kontraktów, ale po meczu z Riihimaen Cocks podejście niektórych zawodników do swoich obowiązków i zasadność reprezentowania przez nich barw SPR Wisły Płock będą ponownie zweryfikowane. To jedyny środek dyscyplinujący, którego nikt mi nie może zabronić – skomentował po przegranym spotkaniu prezes Orlen Wisły Płock, Adam Wiśniewski. 

I dodał: - Wiem, że mówimy o sporcie, ale taka postawa na boisku to brak szacunku dla klubu i kibiców

Płocczanie mają już pewny awans z grupy, ale nadal nie wiedzą, które ostatecznie zajmą miejsce. Po wygranej w czwartek  Dinamo Bukareszt z Wacker Thun Orlen Wisła musi liczyć na zwycięstwo  Elverum Handball w meczu z Abanca Ademar Leon. Wtedy wicemistrzowie Polski będą na pierwszej lokacie. 

źródło: sprwislaplock.pl

fot.: Anna Benicewicz-Miazga