Wojna nerwów w Płocku! Udany rewanż Orlen Wisły i arcyważne zwycięstwo

W 9. serii Ligi Mistrzów wicemistrzowie Polski zmierzyli się z Abanca Ademar Leon. W pierwszym meczu lepsza była drużyna z Hiszpanii, ale tym razem górą byli "Nafciarze". Wicemistrzowie Polski musieli odrabiać stratę praktycznie przez całe spotkanie, ale ostatnie minuty należały do gospodarzy. Ostatecznie Orlen Wisła walczyła do samego końca i zwyciężyła 25:23. 

Do zakończenia fazy grupowej pozostało tylko dwie kolejki. Orlen Wisłę czekają dwa arcyważne pojedynki. W sobotę płocczanie wystąpili z trzema bramkarzami w składzie. Z powodu kontuzji brakowało Mateusza Góralskiego. 

REKLAMA

Pierwszą bramkę w Płocku zdobył Ivan Mosić, ale po długo rozgrywanej akcji. "Nafciarze" od samego początku postawili agresywną defensywę. Wicemistrzowie Hiszpanii chociaż mieli problemy z przebiciem się przez obroną grali konsekwentnie w ataku i udawało im się posyłać piłkę do siatki gospodarzy. W bramce płocczan rozpoczął Adam Morawski, który notował dobre interwencje. 

W kolejnych minutach Orlen Wisła miała dwie szanse na wyjście na prowadzenie, ale rzuty płocczan zatrzymał Dino Slavić. Trzeciej okazji już nie zmarnowali i w 7. minucie Jose Guilherme de Toledo dał prowadzenie swojemu zespołowi 3:2. Po chwili kolejną obroną popisał się Morawski, ale znów nie wykorzystali szansy na podwyższenie przewagi koledzy z drużyny. Pojedynek był bardzo zacięty, tablica wyników W 10. minucie tablica wyników pokazywała remis 3:3. 

Po stronie gości między słupkami coraz lepiej radził sobie Dino Slavić, który zatrzymywał rzuty zawodników z Płocka. W 11. minucie Ivan Mosić ostro potraktował Jose Guilherme de Toledo, ale sędziowie zadecydowali tylko o dwóch minutach kary dla zawodnika Abanca Ademar.

Żadna z drużyn nie była w stanie zbudować bezpiecznej przewagi i co chwila tablica pokazywała remis. W końcowej części pierwszej połowy obie drużyny zanotowały przestój w ataku i popełniły błędy w ataku. W 25. minucie o chwilę przerwy poprosił Xavier Sabate i dopiero trzy minuty później bramkę w końcu zdobyła Orlen Wisła, a autorem trafienia był Renato Sulić. Ostatecznie "Nafciarze" schodzili do szatni ze stratą jednego oczka (9:10). 

Po zmianie stron wicemistrzowie Polski rozpoczęli od nieskutecznego ataku, a rywale zdobyli kolejne oczko (11:9). Po chwili błyskawicznie Dan-Emil Racotea zdobył bramkę dla Orlen Wisły. W kolejnych minutach mogliśmy oglądać festiwal błędów po obu stronach parkietu. Ale w 37. minucie niemoc w ataku przełamał Patrik Ligetvari podwyższając prowadzenie Abanca Ademar Leon na 12:10, a po chwili po kolejnej nieudanej akcji "Nafciarzy" goście zdobyli bramkę. Na wynik 13:10 dla ekipy z Hiszpanii o czas poprosił szkoleniowiec Orlen Wisły. 

W 44. minucie po skutecznym rzucie karnym wykonanym przez Michała Daszka płocczanie złapali oczko kontaktowe z przeciwnikiem (15:16). W 47. minucie czerwoną kartką został ukarany Federico Vieyra za brutalny faul na Jose Guilherme de Toledo. W kolejnych minutach Orlen Wisła podkręciła tempo i wróciła do "swojej gry". 

Po błędzie przyjezdnych kontrę wykorzystali płocczanie i w 51. minucie Jose Guilherme de Toledo wyrównał wynik 19:19. Z każdą kolejną akcją emocje i nerwy rosły. W 54. minucie po rzucie karnym gospodarze wyszli na jednobramkowe prowadzenie, a po chwili skuteczna kontra Orlen Wisły. Mylili się  przyjezdni, a "Nafciarze" szli za ciosem. 

Końcowe minuty należały do Orlen Wisły! Jose Guilherme de Toledo w 57. minucie posłał bombę do bramki rywali i tablica pokazywała 23:20 dla gospodarzy. Abanca Ademar Leon nie odpuszczała jednak do samego końca, ale płocczanie nie dali już sobie wyrwać zwycięstwa z rąk i po sześćdziesięciu minutach mogli cieszyć się z arcyważnego triumfu! 

Orlen Wisła Płock- Abanca Ademar Leon 25:23 (9:10)

Orlen Wisła Płock: Borbely, Morawski, Wichary – Daszek 5, de Toledo 7, Krajewski 1, Mihić 2, Mlakar, Moya 3, Obradović, Piechowski, Racotea 4, Sulić 1, Tarabochia, Żabić 2, Zdrahala

Abanca Ademar Leon: Biosca Garcia, Slavić - Carou Marcel, Fernandez Alonso 2, Fernandez Fernandez 1, Fernandez Sanchez 2, Garcia Lorenzana, Ligetvari 4, Lopez Alvarez 6, Marques Moreiro Filho 2, Mosić 2, G. Perez Arce, R. Perez Arce, Pesić, Simonet 1, Vieyra 5

fot.: Krzysztof Betnerowicz

Tweet