2018-11-20 09:00:00
Ewa Basak

Rusza 12. seria PGNiG Superligi! Trzy spotkania z udziałem medalistów mistrzostw Polski

We wtorek czekają nas trzy spotkania 12. serii PGNiG Superligi z udziałem medalistów mistrzów Polski. Do Głogowa zawita PGE VIVE Kielce, Orlen Wisła pojedzie do Lubina, a Azoty podejmą waleczną ekipę MMTS-u Kwidzyn. Będzie bardzo ciekawie! Czy będą niespodzianki? 

Przed podopiecznymi Jarosława Cieślikowskiego bardzo trudne zadanie, ponieważ w najbliższym spotkaniu zagrają z mistrzem Polski. Faworytami spotkania są oczywiście "żółto-biało-niebiescy", ale głogowianie powalczą o jak najlepszy wynik. Kielczanie nie mieli wielu czasu na odpoczynek po sobotnim, trudnym starciu z Mieszkowem Brześć w ramach Ligi Mistrzów. Po zaciętym pojedynku rywal z Białorusi musiał uznać wyższość PGE VIVE i przegrał 31:34. 

REKLAMA

Chrobry w poprzedniej serii wygrał w Gdyni, ale nie było to łatwe zwycięstwo. W tabeli zespół z Głogowa jest na ósmym miejscu i do Zagłębia traci trzy punkty. 

- Kolejny mecz jest dla nas okazją do próbowania nowych rzeczy. Możemy wiele dać zawodnikom, którzy wracają do swojej formy. Głogów to solidny zespół, który w ostatnich latach gra z tym samym trenerem. Gra praktycznie ta sama drużyna. Dla mnie Babicz i Krzysztofik są najlepszymi zawodnikami tego klubu, którzy robią sporą różnicę. W obronie grają agresywnie, mają dobry blok i nie będzie tak łatwo - mówi trener PGE VIVE, Tałant Dujszebajew. 

Mistrzowie Polski zagrają w osłabionym składzie, ale więcej szansy na grę otrzymają zawodnicy, którzy wracają na parkiet po kontuzjach. A są nimi Bartłomiej Bis czy Uladzislau Kulesh.

Chrobry Głogów - PGE VIVE Kielce,wtorek, godz. 18

Arcyciekawie zapowiada się pojedynek w Puławach, gdzie miejscowi zmierzą się z MMTS-em. Kwidzynianie w poprzedniej serii rozgrywek postawili bardzo trudne warunki na parkiecie Orlen Wiśle i byli blisko sprawienia niespodzianki. Podopieczni Tomasza Strząbały przegrali z wicemistrzami Polski dopiero po rzutach karnych. Czy w najbliższym spotkaniu także o wygranej zadecyduje konkurs siódemek? 

Z bardzo dobrej strony w meczu z Płockiem pokazał się Bartosz Dudek, ale także ważne interwencje notował Krzysztof Szczecina. Puławianie muszą grać konsekwentnie i spokojnie w ataku, by pokonać bramkarzy z Kwidzyna. MMTS jest wymagającym i trudny rywalem, czy Azoty odniosą zwycięstwo i potem udadzą się na rewanżowy mecz Pucharu EHF do Islandii w dobrych nastrojach? 

Co o wtorkowym rywalu powie skrzydłowy gospodarzy, Mateusz Seroka? - Od początku sezonu grają bardzo dobrze. Musimy się skupić na tym przeciwniku, bo prezentują zupełnie inną piłkę ręczną. Przyszli nowi zawodnicy, trener wprowadził zmiany, dał ducha walki i widać, MMTS gra drużynowo, trzeba uważać na wszystkich. Musimy wyjść skoncentrowani jak na sobotnie spotkanie Pucharu EHF z Selfoss. Twardą obrona powinnyśmy wygrać ten mecz na spokojnie. 

Do Puław znów zawita Robert Orzechowski, który jeszcze w poprzednim sezonie razem z Azotami cieszył się z brązowego medalu mistrzostw Polski, a teraz zagra przeciwko drużynie z województwa lubelskiego. 

Azoty Puławy - MMTS Kwidzyn, wtorek. godz. 18:30 

"Nafciarze" po wyjazdowym meczu do Szwajcarii i Kwidzyna udadzą się do Lubina. A tam czeka ich pojedynek z ambitną drużyną Bartłomieja Jaszki. Orlen Wisła w minionym tygodniu rozegrała dwa ciężkie mecze. Pierwszy w czwartek w ramach Ligi Mistrzów pokonała na wyjeździe Wacker Thun 25:23, następnie rozegrali ligowy mecz z MMTS-em. Sześćdziesiąt minut spotkania nie wystarczyło, by rozstrzygnąć o wygranej i dopiero po rzutach karnych płocczanie zwyciężyli nad zespołem Tomasza Strząbały. Bohaterem został bramkarz Adam Borbely. Czy lubinianie znajdą niego sposób?

A jak wygląda sytuacja w tabeli tych drużyn? Zagłębie ma czternaście punktów i jest na siódmym miejscu. Natomiast "Nafciarze" zgromadzili na swoim koncie dwadzieścia sześć oczek i zajmują czwartą pozycję. Za nimi są Azoty Puławy - 24 punkty, a na drugiej lokacie NMC Górnik Zabrze – 29 punktów. 

Dla wicemistrzów Polski to ostatni sprawdzian prze sobotnim arcyważnym starciem w Lidze Mistrzów, kiedy na własnym parkiecie zmierzą się z Abanca Ademar Leon.

Zagłębie Lubin - Orlen Wisła Płock, wtorek, godz. 18:30