II liga gr. 2: Podsumowanie 9. kolejki

Za nami 9. kolejka II ligi. Sprawdźmy, co działo się w grupie drugiej? 

Kolejne wysokie zwycięstwo odniosła ekipa z Wejherowa, która na własnym parkiecie pokonała Latocha Agropom Gniew 38:24. W pierwszej połowie przyjezdni wykorzystali słabszą postawę gospodarzy w ataku i do szatni schodzili ze stratą czterech bramek. Jednak po zmianie stron Tytani narzucili swoje tempo, którego nie wytrzymali już rywale. A co po meczu powiedział trener zwycięskiej drużyny, Piotr Rembowicz? - Spodziewałem się, że to będzie trudny mecz, co było widać na początku. My byliśmy nieco zmęczeni, ale treningi w tym tygodniu były bardzo intensywne bo pracowaliśmy nad szybkością i wytrzymałością i musiało się to odbić na jakości gry moich zawodników. Miejmy nadzieje, że w następnym meczu odzyskamy nieco świeżości i ta gra będzie wyglądała lepiej i bardziej dynamiczniej. Przeciwnik na początku grał bardzo konsekwentnie poprawnie, dzięki temu gra była bardziej wyrównana. W drugiej chyba opadł trochę z sił i ułatwił nam zadanie. Dobrze, że w drugiej części chłopaki obudzili się i zagrali mocniej w obronie. 

REKLAMA

Wyrównane spotkanie rozegrano w Czersku, gdzie miejscowi zmierzyli się z UKS Szczypiorniak Olsztyn. Pierwsza część meczu zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem gości. Na początku drugiej połowy zespół z Olsztyna miał większe problemy z przebiciem się przez obronę MLKS-u i w 40. minucie przegrywał 16:21. Ale w kolejnych minutach słabszy fragment gry zanotowali gospodarze, a przeciwnicy konsekwentnie odrobili straty i odwrócili losy spotkania, wygrywając 28:26

Zacięty mecz mogliśmy oglądać także w Bydgoszczy. Drużyna AZS-u zagrała z KPR-em Gryfino. Po trzydziestu minutach goście zbudowali jedno oczko przewagi (13:12). Gospodarze cały czas nie odpuszczali, ale nie dali rady już dogonić rywali, którzy mogli cieszyć się ze zwycięstwa i kompletu punktów.  - Cieszy, naprawdę cieszy nas forma naszych zawodników. Wygrać u siebie – mając wspaniałą Gryfińską publiczność – to jedno, ale przywieźć ciężko zdobyte 3 punkty wyjazdowe z trudnego terenu przeciwnika – to sztuka – która nam się udała – powiedział trener KPR-u Gryfino,  Arkadiusz Augustyniak. 

Różnicą siedemnastu bramek MKS MOSiR Kętrzyn wygrał nad AZS-em UMK Toruń, Skutecznością w meczu popisał się Dominik Pałasz, który rzucił w sumie aż dwadzieścia bramek! 

W tej serii rozgrywek zwyciężyli także: USAR Kwidzyn, MKS Grudziądz, SMS ZPRP II Gdańsk. 

Wyniki: 

Tytani Wejherowo - Sambor Latocha Agropom Gniew 38:24 (18:12)

USAR Kwidzyn-  MKS Brodnica 34:32 (18:19)

KS Jeziorak Iława - MKS Grudziądz 30:37 (11:23)

KU AZS UKW Bydgoszcz - KPR Gryfino 24:28 (12:13)

KS Szczypiorniak Gniezno - SMS ZPRP II Gdańsk 18:22 (12:8)

MKS MOSiR Kętrzyn - AZS UMK Toruń 41:24 (19:13)

MLKS Borowiak Czersk - UKS Szczypiorniak Olsztyn 26:28 (14:15)

wypowiedzi: KPR Gryfino, tytaniwejherowo.pl, 

handballnews.pl - I i II liga

Tweet