2018-11-13 19:50:00
Wojciech Staniec

PGE VIVE długo męczyło się ze Stalą. Ale i tak wygrało siedmioma bramkami

Bez niespodzianki w Kielcach! Jeszcze w drugiej połowie Stal doprowadziła do remisu. PGE VIVE jednak nie dało się zaskoczyć i wygrało 35:28. Po pierwszej połowie gospodarze prowadzili 16:14.

Lista nieobecności w PGE VIVE mogła robić wrażenie. Kielczanie zagrali bez kontuzjowanych Michała Jureckiego, Krzysztofa Lijewskiego oraz Luki Cindricia. Oszczędzany był Artsem Karalek. W zespole z Kielc zadebiutował już Uladzislau Kulesh, który wcześniej przez ponad dwa miesiące leczył kontuzję. 

REKLAMA

Od pierwszych minut rosła przewaga PGE VIVE. Gospodarze dobrze spisywali się w obronie, Stal miała problemy z przedzieraniem się przez kieleckie zasieki. Kilka razy zawodnicy z Kielc po prostu zabierali piłkę wprost z rąk mielczan. Wszystko jednak z czasem uległo zmianie. Duża w tym zasługa Krzysztofa Lipki, który zaczął bronić wybornie. Dzięki temu - i lepszej skuteczności w ataku Stal zaczęła odrabiać straty. Ostatnich pięć minut pierwszej połowy goście wygrali 4:1 i na przerwę schodzili przegrywając raptem dwoma trafieniami.

Na parkiecie nie pojawił się Arkadiusz Moryto, który był wpisany do protokołu. Trener Tałant Dujszebajew rotował składem i na prawym skrzydle grał np. nominalnie obrotowy - Julen Aguinagalde.

Szybko po wznowieniu gry Stal doprowadziła do remisu (17:17, w 32. minucie). Później mielczanie stanęli nawet przed szansą, aby wyjść na prowadzenie. Ta sztuka im się jednak nie udała. Jeszcze w 42. minucie Stal przegrywała tylko jedną bramką, ale gdy w ciągu 180 sekund przewaga PGE VIVE urosła do czterech bramek.

Końcówka spotkania należała już jednak do mistrzów Polski, którzy wygrali różnicą siedmiu bramek.

PGE Vive Kielce - Stal Mielec 35:28 (16:14)

PGE VIVE: Ivić, Cupara - Bis 1, A. Dujshebaev 5, Aguinagalde 3, Jachlewski 3, Janc 8, Jurkiewicz 6, Kulesh, Moryto, Mamić 1, Fernandez Perez 4, D. Dujshebaev 3,

Stal: Wiśniewski 1, Lipka - Wilk 2, Krępa 3, Janyst 2, Wypych 2, Skuciński, Mochocki 2, Pawłowski, Sarajlić 3, Grzegorek, Kowalczyk 6, Cuzić 2, Krupa 2, Rutkowski 3, Ćwięka