2018-11-11 07:00:00
Roksana Góra

Wyjątkowe spotkanie w Gdańsku! Gwardia i Enegra Wybrzeże ubarwią obchody odzyskania Niepodległości

Obchody stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości będą miały niezwykle ciekawą formę. W biało-czerwonym meczu zagrają Energa Wybrzeże Gdańsk i Gwardia Opole. Na specjalnie przygotowanych koszulkach zawodników widniał będzie wizerunek Józefa Piłsudskiego. Interesująco powinno być również w aspekcie czysto sportowym.

Wydawać by się mogło, że czwarta drużyna poprzedniego sezonu nie będzie miała większych problemów z pokonaniem ekipy Marcina Lijewskiego. Jednak statystyki nie potwierdzają tej tezy. Zdarzały się starcia gdańszczan i opolan, które kończyły się nieznacznym triumfem Gwardii lub remisem i rozstrzygnięciem losów meczu w wyniku rzutów karnych. Energa Wybrzeże znajduje się tylko o jedno oczko niżej od rywali w superligowej tabeli. Bardzo możliwe, że oprawa niedzielnego spotkania pozytywnie wpłynie na szczypiornistów obu zespołów.

REKLAMA

"Gwardziści" wyszli zwycięsko z czterech ostatnich rywalizacji z rzędu. Pokonali między innymi SPR Stal Mielec i Chrobrego Głogów. Podopieczni Lijewskiego zwyciężyli natomiast nad MKS-em Zagłębie Lubin, jednak wcześniej ulegli głogowianom. Opolanie podkreślają szybki styl gry rywali i podchodzą z respektem do niedzielnego wydarzenia:

- Wybrzeże to zespół, który dobrze broni i potrafi szybko atakować, więc musimy być konsekwentni i nie możemy popełniać błędów w ataku. Musimy też uniknąć przestoju, aby rywal nie poczuł krwi. Trzeba narzucić swój styl i robić swoje - stwierdził Antoni Łangowski, rozgrywający Gwardii.

W podobnym tonie wypowiadał się trener Rafał Kuptel: - Wierzę, że pójdziemy w Gdańsku za ciosem, ale musimy zagrać tak jak ostatnio, unikając błędów. Każdy element będzie ważny, a Wybrzeże to walczaki i musimy tę walkę podjąć.

Zawodnicy z Opola nie zanotowali wymarzonego startu w sezon. Mają za sobą kilka meczów, które albo przysparzały im sporo kłopotów, jednak kończyły się dla nich pomyślnie, albo były niemalże rozczarowujące. Właśnie dlatego Gwardia będzie musiała zawalczyć o kolejne punkty. 

Energa Wybrzeże zachwyca kibiców walecznością i młodzieńczym zapałem. Niepodległościowa rywalizacja zapowiada się zatem emocjonująco, bowiem podopieczni Marcina Lijewskiego będą musieli mocno napracować się, aby znów napsuć krwi swoim przeciwnikom: 

- Opole od kilku sezonów pokazuje, że stać ich na bardzo dobry wynik. W tym sezonie też widać, że mają duże ambicje. Gramy u siebie, dobrze nam się z nimi gra i jestem przekonany, że nie poddamy się, a punkty zostaną w Gdańsku - powiedział Mateusz Wróbel. 

Niezwykle ważnym aspektem tego meczu będzie okołoboiskowa oprawa. Motywem przewodnim niedzielnego spotkania będzie uczczenie odzyskania przez Polskę niepodległości. Szczególnie istotny jest fakt, że piłka ręczna zaistniała w naszym kraju właśnie 100 lat temu. Zawodnicy pojawią się na parkiecie w białych i czerwonych koszulkach z wizerunkiem marszałka Józefa Piłsudskiego. Wcześniej kibice uroczyście odśpiewają polski hymn. 

Energa Wybrzeże Gdańsk - Gwardia Opole niedziela, godz. 13:00

wypowiedzi: www.kprgwardiaopole.com, wybrzeze-gdansk.pl