2018-11-03 07:00:00
Roksana Góra

Energa MKS zawita do Gdyni, a MMTS do Piotrkowa Trybunalskiego. Sobota pod znakiem dwóch spotkań

Sobotnia odsłona PGNiG Superligi zapowiada się ciekawie. I choć czołowe polskie drużyny weekend poświęcą na bój w Lidze Mistrzów, na krajowych parkietach też będzie się co podziwiać. Arka Gdynia przyjmie w swojej hali Energę MKS Kalisz, natomiast zawodnicy MMTS-u Kwidzyn wybiorą się do Piotrkowa Trybunalskiego.

Faworytem spotkania MMTS-u z Piotrkowianinem wydają się być zawodnicy z Kwidzyna. To właśnie oni znajdują się wyżej w ligowej tabeli, zajmując szóstą lokatę. Piotrkowianie zajmują dziesiątą pozycję. Podopieczni Dmytro Zinchuka jak dotąd zwyciężali trzy razy, jednak aż pięciokrotnie musieli pogodzić się z porażką. O ile zazwyczaj gra na własnej hali jest atutem, w przypadku piotrkowian sprawa ta nie jest tak oczywista. Nie potrafią oni bowiem wygrać przed własną publicznością. Póki co, punkty zdobywali wyłącznie na meczach wyjazdowych.    

REKLAMA

Drużyna MMTS-u wypada pod tym względem nieco korzystniej. Statystyki również przemawiają za kwidzynianami, którzy w rywalizacji z Piotrkowianinem siedem razy triumfowali, cztery – remisowali, a tylko dwa razy przegrywali. Ich ostatnie starcie było niezwykle pasjonujące. Po pierwszej połowie marcowego meczu na tablicy widniał wynik 15:15, a po drugiej – 28:28. O zwycięstwie zadecydowały rzuty karne. Wtedy lepsi byli gracze Piotrkowa.   

- Na dzień dzisiejszy Piotrkowianin ma nad nami przewagę. Z dwóch względów. Po pierwsze podczas przerwy na mecze kadrowe czyli przez ostatnie 2,5 tygodnia trenowali wszyscy razem, więc mogli w spokoju przygotowywać się do meczu. Po drugie grać będą u siebie w domu, a we własnej hali zawsze są bardzo groźni. My natomiast pełny skład na treningu mamy dopiero od 31 października (...). Przygotowując się do meczu z Piotrkowianinem, mamy za sobą dopiero cztery wspólne treningi. Mimo to zagramy na pewno na 100 procent i pojedziemy tam walczyć o kolejne zwycięstwo. Tak, jak w każdy meczu, bo każdy kolejny mecz jest dla nas najważniejszym spotkaniem. Nasz najbliższy cel to właśnie Piotrkowianin i traktujemy to spotkanie bardzo poważnie. Tym bardziej, że jest to zespół z „naszego przedziału”, z którym możemy się równać - ocenił Tomasz Strząbała, szkoleniowiec MMTS-u.   

W swoich ostatnich pojedynkach MMTS pokonał Sandrę SPA Pogoń Szczecin 27:22. Zawodnicy Zinchuka zremisowali z MKS-em Zagłębie Lubin 23:23. W szeregach kwidzynian na pewno nie wystąpią kontuzjowani Arkadiusz Ossowski i Alan Guziewicz.

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - MMTS Kwidzyn  sobota, godz. 18:00 

Szczypiorniści z Gdyni wciąż nie mogą doczekać się swoich pierwszych superligowych punktów. Arka przegrała wszystkie spotkania i znajduje się na końcu tabeli. W ostatnim meczu gdynianie zmierzyli się z Azotami Puławy. Podopieczni Dawida Nilssona musieli przyjąć na klatę kolejną porażkę. Ulegli puławianom 22:35.

- Przed przerwą – mimo wyników – byliśmy w dobrej dyspozycji. Odetchnęliśmy, a przerwa dała nam czas na popracowanie nad pewnymi elementami. Zobaczymy, jak będziemy wyglądali w sobotę. Nie próżnowaliśmy, ale czas pokaże – powiedział trener Dawid Nilsson.

 

Inaczej wygląda sytuacja Energi MKS Kalisz. Zajmuje ona bowiem 11. lokatę z dorobkiem siedmiu punktów. Co najistotniejsze – nawet, jeśli kaliszanom nie udaje się przełamać siły przeciwnika, zazwyczaj stawiają im trudne warunki, w konsekwencji przegrywając niewielką różnicą. Niezwykle emocjonującym okazało się być spotkanie z NMC Górnikiem Zabrze. Śląscy zawodnicy koszmarnie poczynali sobie na początku starcia, co kaliszanie bez skrupułów wykorzystywali. Pod koniec MKS również okazał ogromną wolę walki, doganiając prowadzących rywali i doprowadzając do remisu, a w konsekwencji – do rzutów karnych. Ostatecznie zwyciężyli zabrzanie, jednak Energa zapisała na swoim koncie cenny punkt.

 

Rywalizacja obu drużyn jest zatem kolejną szansą gdynian, którzy z meczu na mecz odczuwają coraz większą presję i okazją dla kaliszan na zaprezentowanie pełni swoich umiejętności. 

 

Arka Gdynia - Energa MKS Kalisz  sobota, godz. 18:30

wypowiedź: www.mmts-kwidzyn.pl