2018-10-06 18:27:00
Ewa Basak

Bardzo dobry występ Bartosza Dudka! MMTS lepszy od Arki Gdynia

Arka Gdynia postawiła trudne warunki kwidzynianom. MMTS po pierwszej połowie przegrywał różnicą dwóch bramek, ale pod koniec drugiej części spotkania zbudował bezpieczną przewagę i ostatecznie to gospodarze mogą cieszyć się z wygranej. 

W składzie MMTS-u brakowało Alana Guziewicza, który doznał kontuzji na jednym z treningów, więcej o tym piszemy tutaj. W 6. kolejce PGNiG Superlidze ekipa Tomasza Strząbały walczyła o punkty z Arką Gdynia. 

REKLAMA

Kwidzynianie rozpoczęli spotkanie od prowadzenia 2:0. Gdynianie musieli czekać do 5. minuty na pierwsze trafienie, którego autorem był Rafał Rychlewski. Spotkanie z minuty na minuty stawało się coraz bardziej zacięte. W dobrych dyspozycjach byli bramkarze obu drużyn, po stronie MMTS-u Bartosz Dudek, a u Arki - Mateusz Zimakowski. 

Po błędach gospodarzy Arka rzuciła cztery bramki z rzędu i wyszła na prowadzenie 5:3. Dalej między słupkami na zmianę interwencjami popisywali się bramkarze zespołów. Podopieczni Tomasza Strząbały zanotowali przestój w ataku, który przełamali w 18. minucie po skutecznym rzucie karnym wykonanym przez Michała Potocznego. Jednak to gdynianie szli za ciosem i w 20. minucie wygrywali 9:6, na co natychmiast zareagował trener MMTS-u. Rozmowa z trenerem pomogła, bo po chwili gospodarze doprowadzili do remisu (9:9). Na ten wynik tym razem o chwilę przerwy poprosił szkoleniowiec Arki Gdynia. Ostatecznie po pierwszej połowie przyjezdni wygrywali 12:10. 

Drugą część meczu od bramki rozpoczęli gospodarze, ale szybko odpowiedzieli rywale. Dzięki kolejnym obronom Bartosza Dudka MMTS odrobił straty, mógł skupić się na budowaniu przewagi, a rywale zaczęli popełniać proste błędy. Efekt? W 43. minucie gospodarze wygrywali 17:14. 

Mocno zmotywowani gdynianie nie odpuszczali, ale coraz lepiej funkcjonowała defensywa gospodarzy, z którą nie mogli poradzić sobie zawodnicy z Gdynii. I tak w 52. minucie MMTS prowadził 22:17. Przyjezdni nie wytrzymali końcówki meczu i przegrali różnicą sześciu trafień. 

MMTS KwidzynArka Gdynia 25:19 (10:12)



Następny artykuł: Alan Guziewicz kontuzjowany!