2018-10-04 13:31:00
Wojciech Staniec

Nowy rozgrywający PGE VIVE nie czuje już bólu. Ale jeszcze nie wiadomo, kiedy wróci do gry

Pozyskany latem przez PGE VIVE z SKA Mińsk Uladzislau Kulesh czuje się już dobrze. Data jego powrotu na parkiet zależy od konsultacji z lekarzem.

Uladzislau Kulesh ma sporego pecha. Na jednym z ostatnich treningów przed startem sezonu doznał bardzo rzadkiego urazu - zwichnięcia głowy kości strzałkowej. Następnie przeszedł operację i rozpoczął rehabilitację. 

REKLAMA

Kiedy Białorusin wróci do gry? - Nie wiem jeszcze. Dopiero pojadę na konsultację do lekarza i wiele będzie zależało od tego co on mi powie - wyjaśnia. - Czuję się dobrze, noga nie boli. Wszystko jest ok. Bardzo chciałbym już grać - nie ukrywa.

Jak wygląda jego rehabilitacja? - Na początku trenowałem na rowerze, później też na siłowni. Robię też ćwiczenia stabilizacyjne - opowiada Kulesh.