2018-10-03 11:24:00
Redakcja

Sabate: Jestem trenerem tej drużyny i to ja ponoszę za to odpowiedzialność

Orlen Wisła przegrała pierwszy mecz pod wodzą trenera Xaviego Sabate. Porażka był tym bardziej dotkliwa, bo poniesiona przed własną publicznością z NMC Górnikiem Zabrze.

- Górnik zagrał naprawdę dobre zawody, zasłużył na to zwycięstwo. Bez wątpienia zagrał dużo lepiej od nas. Jeśli chcemy się rozwijać i jeśli chcemy być wielką drużyną, musimy rozgrywać dwa mecze w tygodniu na najwyższym poziomie. Jeden to za mało. Ale to ja jestem trenerem tej drużyny i to ja ponoszę za to odpowiedzialność. Również za to, aby drużyna potrafiła rozgrywać dwa mecze w tygodniu na najwyższym poziomie - nie krył trener "Nafciarzy" Xavi Sabate.

REKLAMA

Hiszpan zachowuje jednak spokój. - Mówiłem to po meczach wygranych, powtórzę i teraz – przed nami jeszcze wciąż bardzo dużo pracy. W meczu z Górnikiem to wszyscy mogliśmy zobaczyć. Potrzebna jest cierpliwość i konsekwencja, jak przy budowie domu. Tylko w pierwszej połowie popełniliśmy jedenaście błędów technicznych, do tego przestrzeliliśmy dwadzieścia rzutów. Z kimkolwiek byśmy nie grali, trudno byłoby o zwycięstwa przy takich statystykach - powiedział.

Orlen Wisła we wtorek zagrała bez Ondreja Zdrahali. - Nie wystąpił, bo w mojej ocenie ten skład, który grał, był najlepszym rozwiązaniem. Trzeba pamiętać, że Ondrej stracił pięć tygodni okresu przygotowawczego. Czasu, kiedy drużyna poznawała bardzo dużo nowych rzeczy i kiedy się zgrywała. Gdy wrócił, graliśmy już rytmem środa-sobota, więc czasu na treningi w zasadzie nie było. On potrzebuje trochę czasu. Jest naszym ważnym zawodnikiem - wyjaśnił Sabate.

źródło i fot.: sprwislaplock.pl