2018-09-01 18:31:00
Wojciech Staniec

Wybrzeże nie dało szans Sandra SPA Pogoni Szczecin

Latem w Gdańsku doszło do sporych zmian - w dużej mierze zespół Marcina Lijewskiego został osłabiony. Jednak w grze Energi Wybrzeża nie było tego widać.

Gdańszczanie na początek nowego sezonu podejmowali przed własną publicznością Sandra SPA Pogoń Szczecin. Forma obu drużyn była sporą niewiadomą i trudno było wskazywać faworyta przed pierwszym gwizdkiem.

REKLAMA

Początek spotkania był w miarę wyrównany, ale wszystko zmieniło się po około 20. minucie. Najpierw karnego nie wykorzystał Piotr Rybski (Sandra Spa Pogoń), a następnie bramki dla Wybrzeża rzucili Andrian Kondratiuk, Piotr Papaj i Kamil Adamczyk.

Jak się później okazało był to ważny moment tego spotkania, bo Energa Wybrzeże kontrolowała boiskowe wydarzenia. Kwadrans przed końcem o czas poprosił Piotr Frelek i to była dobre decyzja, bo szczecinianie zmniejszyli straty. Odmienić losów spotkania już im się nie udało i z punktów cieszyło się Wybrzeże.

Energa Wybrzeże Gdańsk - Sandra SPA Pogoń Szczecin 25:20 (11:6)