2018-09-01 19:30:00
Patryk Dziadura

Słodka zemsta Makowiejewa. Trzy punkty zostają w Głogowie

Udana inauguracja Chrobrego pod własnym dachem. Choć borykali się przede wszystkim z własną niemocą, to pewnie pokonali Piotrkowianina, a Stanisław Makowiejew może szczególnie zapisać to spotkanie "na plus", w którym rzucił siedem bramek.

Po okresie przygotowawczym odmienne nastroje w obozie głogowskim i piotrkowskim. Drużyna trenera Cieślikowskiego przeszła mają rewolucję, a wyniki w sparingach nie zachwycały. Mariusza Gujskiego i Marka Świtałę zastąpiła świeża krew: Miłosz Bekisz i Stanisław Makowiejew, a transferem last minute było sprowadzenie Damiana Wawrzyniaka, który raptem dwa dni przed inauguracją stał się zmiennikiem dla Wiktora Kubały. Zwłaszcza ten drugi miał okazję zrewanżować się byłemu klubowi za wysłanie go dyscyplinarnie na trybuny na niemal całą wiosnę. Trener Zinczuk nie wydawał się jednak tęsknić za urodzonym w Mołdawii zawodnikiem. Jego drużyna w piorunującym stylu wygrała cztery mecze kontrolne, remisując tylko jeden. Na pewno osłabieniem może okazać się przejście Mateusza Góralskiego do Orlen Wisły Płock, jednak Piotrkowianin pozyskując z Elbląga Marcina Szopę, nie powinien odczuwać wyraźnego spadku jakości pozycji prawoskrzydłowego.

REKLAMA

Pierwsze minuty były wyrównane. Na dwie pierwsze bramki gości odpowiedział Adam Babicz. Nieznaczną przewagę zbudował Chrobry, kiedy to Rafał Stachera dwukrotnie wspaniale interweniował, a na prowadzenie 4:2 swoją drużynę wyprowadził Miłosz Bekisz w ósmej minucie. Wciąż jednak optyczną przewagę mieli przyjezdni. Znacznie szybciej wyprowadzali ataki, a głogowianie mylili się już trzykrotnie z piłką w ręku. Duży udział przy rezultacie miał Rafał Stachera, którego 60-procentowa wówczas skuteczność nie pozwalała Piotrkowianinowi objąć prowadzenia. Kolejne minuty upływały pod znakiem nieskuteczności obu drużyn, przede wszystkim przez mnożące się strzały niecelne.

Po dwudziestu dwóch minutach w Jakub Orpik chyba sam nie mógł zdzierżyć tej niemocy i w pojedynkę powiększył przewagę do pięciu bramek (10:5). Od tej pory styl obu drużyn wyglądał dużo lepiej. Sebastian Iskra zaliczył bardzo dobry fragment rzucając trzy bramki i nie pozwolił odskoczyć rozpędzonemu Chrobremu na większą przewagę. Tym samym gospodarze przy dużym udziale głogowskiego golkipera, schodzili na przerwę z wynikiem 14:10. Groźną bronią były również kontrataki Dolnoślązaków, którzy skutecznie wykorzystywali większość strat Piotrkowianina.

W drugą połowę ponownie źle weszli podopieczni trenera Cieślikowskiego. Dwie straty, niecelne rzuty Orpika oraz kary dla Kubały i Tylutkiego zmusiły szkoleniowca w 37. minucie o skorzystanie z czasu, zanim było za późno (15:12). Skutecznie, bo Kamil Sadowski odzyskał przewagę sprzed przerwy, przy okazji wykluczając na karę Mateusza Kaźmierczaka, który usiadł tuż obok ukaranego chwilę wcześniej Adama Pacześnego. Chrobry wpadł w dobre wibracje, po raz kolejny przełamał nieefektywny okres gry i wydawało się, że bez większych kłopotów utrzymają prowadzenie w takim rozmiarze.

Po ponad kwadransie wynik wynosił 24:18, a Stanisław Makowiejew pogrążał swoich byłych kolegów dorzucając w tym okresie trzy gole. Wtedy można było gołym okiem zobaczyć dlaczego Chrobry prowadzi tak wysoko. Miał więcej atutów w ręku: rzucający z dystansu Babicz, pomysłowy Makowiejew, szybki Orpik, no i Stachera, który bronił wtedy, kiedy drużyna tego najbardziej potrzebowała, przy okazji kilka piłek gasząc w efektowny sposób. Gdy w 51. minucie Roman Pożarek złapał trzecią karę, jasne było jak zakończy się to spotkanie. Widać to było również po zawodnikach, którzy wyraźnie spuścili z tonu. Adam Babicz i Stanisław Makowiejew skutecznie poprowadzili do końca Chrobrego do zwycięstwa 29:23. Warto w drużynie gości pochwalić Sebastiana Iskrę i Marcina Tórza, którzy rzucili po siedem bramek, zdobywając lwią część dorobku piotrkowskiej drużyny.

SPR Chrobry Głogów - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 29:23 (14:10)

SPR Chrobry Głogów: Kapela, Stachera - Babicz 8, Bartczak, Bekisz 3, Czapla 1, Krzysztofik 3, Kubała 1, Makowiejew 7, Orpik 3, Podobas, Rydz, Sadowski 3, Tylutki, Warmijak, Wawrzyniak

Kary: Tylutki, Orpik - 4 minuty; Sadowski, Kubała, Warmijak - 2 minuty

Karne: 2/2

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski: Procho, Schodowski - Andreou, Iskra 7, Kaźmierczak 1, Mastalerz 1, Mróz, Nastaj 1, Pacześny, Pożarek, Sobut, Surosz 1, Swat 2, Szopa 2, Tórz 7, Woynowski 1

Kary: Pożarek - 6 minut; Pacześny - 4 minuty; Kaźmierczak, Nastaj - 2 minuty

Czerwona kartka: Pożarek - 51. minuta (gradacja kar)

Karne: 4/4