2018-06-12 09:20:00
Wojciech Staniec

Osiem kryteriów. Od czego zależy, czy Orlen Wisła zagra w Lidze Mistrzów?

Wicemistrzowie Polski ubiegają się o "dziką kartę". Obecnie EHF sprawdza kandydatury wszystkich zgłoszonych klubów. Postanowiliśmy sprawdzić od czego zależeć będzie, czy Orlen Wisła zagra w Lidze Mistrzów.

W poprzednich sezonach płocczanie także ubiegali się o "dziką kartę" i ją otrzymywali. Wszyscy zadają sobie pytanie jak będzie teraz. Trzeba jednak uzbroić się w cierpliwość, bo Europejska Federacja Piłki Ręcznej dopiero 18 czerwca ogłosi skład Ligi Mistrzów na nowy sezon.

REKLAMA

W sumie zgłoszenia wysłały 34 kluby. 22 z nich według listy rankingowej, a kolejnych 12 wysłało dodatkowe zgłoszenia (i walczą o coś na wzór "dzikiej karty"). Miejsc jest 28, a więc 6 ekip odpadnie. Czym przy wyborze drużyn kieruje się EHF?

Pod uwagę branych jest osiem czynników. To one:

1) Hala

2) Telewizja

3) Miejsce w rodzimej lidze

4) Kibice

5) Występy w poprzednich rozgrywkach EHF

6) Potencjał sponsorów

7) Realizacja obowiązków i przepisów, czyli po prostu organizacja meczów

8) Media

Jak więc widać są to kryteria bardzo uznaniowe. Jednak nie zmieniły się one bardzo w ostatnich sezonach. Największym problemem dla Orlen Wisły może być punkt 5, a więc występy w ostatnich latach. Tu już dwa razy z rzędu płocczanie nie wyszli w grupy, dodatkowo ostatnio Orlen Arena nie wypełniała się w stu procentach na mecze Ligi Mistrzów. Z drugiej strony "Nafciarze" grają już długo w Lidze Mistrzów, mają nowoczesny obiekt. EHF nie musi się martwić także realizacją telewizyjną meczów z Płocka, gdyż ta zawsze stoi na wysokim poziomie.

Jeżeli EHF przyzna miejsce w Lidze Mistrzów Orlen Wisły, to jeszcze później będzie musiała podjąć decyzję, czy płocczanie zagrają w grupach A/B (mocniejszych), czy C/D (słabszych).

Losowanie fazy grupowej zaplanowano na 29 czerwca.