2018-05-13 20:37:00
Wojciech Staniec

Waszkiewicz: Nasza postawa nawet mnie zaskoczyła, szczególnie pierwsza połowa

Bardzo dobre spotkanie przeciwko PGE VIVE zagrały Azoty. Puławianie długo walczyli jak równy z równym, a o ich porażce zdecydował ostatni kwadrans. 

- Nasza postawa nawet mnie zaskoczyła. Szczególnie pierwsza połowa w naszym wykonaniu była bardzo fajna. Dostarczyliśmy ckibicom bardzo fajne widowisko, pokazaliśmy chyba trochę dobrej piłki ręcznej. Szacunek dla VIVE. Mieliśmy kilka gorszych momentów i oni to bezwzględnie wykorzystali - podsumował to spotkanie trener Azotów, Daniel Waszkiewicz.

REKLAMA

Co w przerwie swoim zawodnikom mówił Waszkiewicz? - Chcieliśmy grać dalej na tym poziomie, ale rzadko się zdarza, aby utrzymać takie coś przez cały mecz. VIVE skorygowało obronę i mieliśmy więcej problemów - wyjaśnił trener Azotów.

- Klasa zespołu wychodzi dopiero pod koniec meczu, koło 50. minuty. Wtedy nadchodzą godziny prawdy. VIVE grało swoim rytmem przez cały mecz, a my nie daliśmy rady tego rytmu zachować - przyznał Waszkiewicz.

Teraz PGE VIVE i Azoty zagrają ze sobą w półfinale PGNiG Superligi. Co Azoty mogą zmienić przed tym pojedynkiem? - Na pewno będziemy się zastanawiali, ale z takim zespołem jak VIVE trzeba rzucić na szalę wszystkie cechy wolicjonalne, takie jak walka i charakter. To będzie kluczowe - powiedział szkoleniowiec puławian.