Pełna koncentracja w Orlen Wiśle. Czy płocczanie postawią kropkę nad "i"?

Przed nami już ostatni rewanż ćwierćfinałów PGNiG Superligi. "Nafciarze" mają jedenaście bramek zaliczki, czy Wybrzeże będzie w stanie sprawić jeszcze niespodziankę? 

Podopieczni Marcina Lijewskiego zapowiadali wojnę w Gdańsku, ale w pierwszym ćwierćfinałowym meczu dominowali płocczanie. Po pierwszej połowie Wybrzeże przegrywało 15:18, ale po przerwie inicjatywę na boisku przejęli już "Nafciarze", którzy ostatecznie kontrolowali przebieg pojedynku do samego końca, wypracowując jedenaście bramek zaliczki przed rewanżem. 

Strata Wybrzeża jest duża, ale zawodnicy na pewno nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa i powalczą o jak najlepszy wynik, tym bardziej, że podczas rundy zasadniczej sensacja w Płocku była bardzo blisko. Ekipa z Gdańska postawiła trudne warunki Orlen Wiśle, która jednak wygrała to spotkanie, ale z problemami. 

REKLAMA

-  Oczywiście nie możemy sobie pozwolić na to, aby wejść w mecz nieskoncentrowanym. W tym sezonie już tak się zdarzało i potem nie wyglądało to dobrze. Jeszcze nie tak dawno w rundzie zasadniczej Wybrzeże przyjechało do ORLEN Areny i powiedzmy sobie szczerze, że nie był to nasz najlepszy występ, głównie przez brak koncentracji. Dlatego głównym celem w środę będzie dać z siebie 100 proc - zapowiada Tomasz Gębala. 

Skład Orlen Wisły na najważniejsze mecze w sezonie nie wygląda optymistycznie, więcej o problemach zdrowotnych w drużynie można przeczytać TUTAJ. W najbliższym spotkaniu niewielkie są szansę na występ Michała Daszka i Jose Guilherme de Toledo, którzy zmagają się z urazami i przechodzą badania. 

Zwycięzca dwumeczu w półfinale zmierzy się z Gwardią Opole. 

Spotkanie Orlen Wisła Płock - Wybrzeże Gdańsk rozpocznie się w środę, 9 maja o godzinie 20:15. 

wypowiedź: sprwislaplock.pl

Tweet