2018-04-28 09:00:00
Wojciech Staniec

Jurecki: Widzę u nas w drużynie dużo pozytywów. Mamy chęci pojechać tam i zrobić coś wielkiego

Nastroje są bardzo dobre. Pomimo tej porażki każdy ma w sobie taką złość. Widać ją na treningach, które wszyscy chcemy udanie przepracować, żeby jak najlepiej przygotować się do tego spotkania - mówi przed rewanżowym meczem z PSG, Michał Jurecki.

Kielczanie są w ciężkiej sytuacji, ale nie poddają się. - Jeśli ktoś wybiera się tam z nastawieniem, że trzeba tylko rozegrać ten mecz, to lepiej niech zostanie w domu, a my pojedziemy w ośmiu, sześciu czy siedmiu. Takiej osoby nie ma jednak w naszych szeregach. Wszyscy wierzymy i ciężko trenujemy - przyznaje rozgrywający. -  Jako kapitan widzę u nas w drużynie dużo pozytywów. Mamy chęci pojechać tam i zrobić coś wielkiego - dodaje.

REKLAMA

Przed tygodniem kielczanie przegrali we własnej hali sześcioma bramkami, a do przerwy goście prowadzili już różnicą dwunastu trafień. - Z jednej strony trzeba to odciąć i o tym zapomnieć, a z drugiej strony spojrzeć co zrobiliśmy źle i co możemy poprawić. To są dwie strony medalu. W drugiej połowie graliśmy dużo lepiej w ataku, a ponadto wykorzystywaliśmy kontry w pierwsze i drugie tempo. To daje nam dużo optymizmu przed tym rewanżem - wyjaśnia Jurecki.

Co było przyczyną takiego wyniku w pierwszej połowie poprzedniego meczu? - Zbyt mało kontaktu z przeciwnikiem powodowało, że Karabatić czy Hansen rzucali ze swojej pozycji. W drugiej połowie było już o wiele lepiej - przyznaje kapitan mistrzów Polski.