Tomasz Kasprzak podczas meczu w Kielcach pojechał do szpitala. Jest podejrzenie złamania

Sporego pecha mają zawodnicy Azotów Puławy. Dopiero co kilku zawodników wróciło do gry po kontuzjach, a teraz kolejny z nich - doznał urazu.

Podczas drugiej połowy meczu z PGE VIVE urazu dłoni doznał Tomasz Kasprzak. Zawodnik najpierw był opatrywany przez sztab medyczny Azotów, a później pomocy udzielili mu także medycy z karetki. 

REKLAMA

Obrotowemu Azotów założono na rękę specjalną ortezę i opuścił on halę.

- Chyba złamana kość ręki. Pojechał do szpitala sprawdzić to - powiedział po meczu z PGE VIVE trener Azotów, Daniel Waszkiewicz.

fot. inf. prasowa/Azoty Puławy

Tweet