2018-03-27 19:27:00
Ewa Basak

Spójnia bez szans w Zabrzu! Wysokie zwycięstwo NMC Górnika

NMC Górnik zdominował beniaminka z Gdyni. Spójnia nie była w stanie zatrzymać zabrzan. Ostatecznie gospodarze wygrali różnicą aż czternastu bramek.

W pierwszym meczu pomiędzy tymi drużynami lepsi o trzy oczka byli zabrzanie. Spójnia w ostatnich spotkaniach prezentuje się z bardzo dobrej strony, więc zawodnicy liczyli na udany rewanż. Wtorkowe spotkanie było zaległe z 17. kolejki rozgrywek. 

REKLAMA

Na początku przyjezdni popełniali proste błędy i nie mogli przeprowadzić skutecznych akcji. Gdynianie nie mogli przebić się przez defensywę zabrzan, którzy w 12. minucie wyszli na czterobramkowe prowadzenie (6:2). Na niemoc rzutową Spójni zareagował trener prosząc o czas. Rozmowa jednak nie pomogła, bo gdynianie znów zgubili piłkę. 

Dopiero w 14. minucie Spójnia zdobyła trzecie trafienie, a jej autorem był Paweł Ćwikliński. Wtedy NMC Górnik miał już na swoim koncie siedem trafień. Różnica bramkowa systematycznie rosła. W 20. minucie gospodarze wygrywali już 11:4, a wynik pierwszej połowy na 16:8 ustalił Aleksandr Bushkou. 

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Spójnia cały czas musiała grać pod dyktando rywali. NMC Górnik nie zwalniał tempa i konsekwentnie budował swoją przewagę. Kolejny fantastyczny występ zanotował Martin Galia, który zamurował bramkę gospodarzy. Podopieczni Rastislava Trtika zwyciężyli 34:20. 

NMC Górnik ZabrzeSpójnia Gdynia 34:20 (16:8)