2018-03-27 09:20:00
Ewa Basak

Starcie braci Jureckich w Kielcach, a w Zabrzu zaległy mecz! Emocje gwarantowane

We wtorek czekają nas dwa spotkania PGNiG Superligi. Do Hali Legionów przyjeżdżają Azoty, więc przed nami emocje na najwyższym poziomie. Zaś w Zabrzu czeka nas zaległy mecz ze Spójnią. 

W przedostatniej kolejce rundy zasadniczej kibiców czeka handballowa uczta czyli pojedynek mistrzów Polski z brązowymi medalistami. Kielczanie są niepokonani w krajowych rozgrywkach, ale Azoty na pewno będą chciały to zmienić. Czy podopiecznym Daniela Waszkiewicza starczy sił, aby sprawić niespodziankę i pokonać PGE VIVE? 

REKLAMA

Obie drużyny w sobotę zagrały mecze w europejskich rozgrywkach. Kielczanie zwyciężyli z rezerwami "Lwów" 41:17 i przed rewanżem mają ogromną zaliczkę. Puławianie triumfowali w Szwajcarii nad Wacker Thun 34:26. Jednak porażka Chambery Savoie Handball w spotkaniu z Fraikin BM. Granollers oznaczała, że Azoty nie awansują do kolejnej fazy Pucharu EHF. Teraz zawodnicy skupiają się na krajowych rozgrywkach. Wtorkowy mecz dla PGE VIVE będzie ostatnim sprawdzianem przed niedzielnym, decydującym starciem o ćwierćfinał Ligi Mistrzów. 

Powrót po siedmiu latach! To będzie wyjątkowy mecz dla Pawła Podsiadłego, który jest wychowankiem kieleckiego klubu i grał w nim w latach 2003 – 2011. Potem rozgrywający przeniósł się do Francji, ale od tego sezonu reprezentuje barwy Azotów i we wtorek ponownie zagra w Hali Legionów, ale już po stronie gości. 

W spotkaniu zagrają bracia Jureccy – Michał i Bartosz. W najbliższym starciu jeden z nich będzie górą, ale który? 

W poprzednim sezonie Azoty były bardzo blisko pokonania PGE VIVE. W Kielcach musiała zadecydować dogrywka, w której ostatecznie lepsi byli gospodarze. A jak będzie tym razem? W rundzie jesiennej tegorocznej Superligi puławianie dzielnie walczyli, ale we własnej hali przegrali 25:30. Przed nami arcyciekawy pojedynek. 

PGE VIVE Kielce - Azoty Puławy, wtorek, godz. 18:30 

NMC Górnik podejmie beniaminka z Gdyni. Będzie to zaległe spotkanie 17. kolejki. W ostatnich meczach Superligi Spójnia stawia twarde warunki rywalom. W Mielcu przegrała po rzutach karnych, a w Piotrkowie Trybunalskim uległa różnicą tylko dwóch bramek. Zabrzanie w poprzedniej serii wygrali, ale z problemami. Po pierwszej połowie tablica wyników pokazywała 13:12 dla "Meblarzy", ale ostatecznie zwyciężyła ekipa Rastislava Trtika. 

Pierwszy mecz pomiędzy tymi drużynami był wyrównany. NMC Górnik wygrał 28:25. Czy Spójnia sprawi sensację w Zabrzu?

Gospodarze zajmują pewną drugą pozycję w grupie granatowej, a gdynianie są na ostatniej pozycji.

NMC Górnik Zabrze - Spójnia Gdynia, wtorek, godz. 18