2016-10-07 09:30:00
Redakcja

Przybecki: W meczu z Veszprém musimy wykorzystać nasze atuty

Bardzo trudny start w nowym sezonie Ligi Mistrzów ma Orlen Wisła. Za płocczanami już mecze z PSG i Barceloną, a przed nimi starcie z finalistą poprzedniej edycji rozgrywek Telekomem Veszprém.

- Veszprém, PSG Handball i Barcelona to podobne zespoły i podobne wyzwania. Można powiedzieć, że nie schodzimy poniżej pewnego poziomu jeśli chodzi o przeciwników - uważa Piotr Przybecki, trener "Nafciarzy". - Ale my się cieszymy na te mecze, bo to są bardzo ciekawe doświadczenia, a co więcej, o wynikach tych pojedynków czy to z Barceloną, czy PSG decydują detale i tak naprawdę o to nam chodzi – żebyśmy cały czas byli blisko przeciwnika aż wreszcie go złapiemy - mówi z nadzieją.

- Nie wiem, czy takie zespoły jak Veszprém można w jakiś sposób zaskoczyć, ale na pewno my musimy przygotować się pod ich grę. Veszprém się jeszcze bardziej wzmocniło i teraz mają nawet i po trzech zawodników na pozycji i to jest naprawdę twardy orzech do zgryzienia, ale my nie będziemy się tym aż tak przejmować - uważa trener płocczan.

Przybecki wie, jaka jest recepta na zwycięstwo "Nafciarzy". - My po prostu musimy wykorzystać nasze atuty. Udało nam się to poniekąd z Barceloną – gra zmienną obroną, dobrze wyglądaliśmy również w Paryżu, spróbujemy również w odpowiedni sposób być gotowi na Veszprém - przyznaje.

Początek meczu 3. kolejki Ligi Mistrzów pomiędzy Orlen Wisłą Płock a Telekomem Veszprém w sobotę o godzinie 16.

Wypowiedzi: informacja prasowa/SPR Wisła Płock

fot. inf. prasowa