2018-02-15 19:19:00
Andrzej Gwarda

Kolejne zwycięstwo kaliszan. Spójnia bez szans

W czwartkowy wieczór, kibice PGNIG Superligi mogli delektować się jednym spotkaniem rozgrywanym w ramach 22. kolejki. Spójnia Gdynia podejmowała będącą w bardzo dobrej formie Energę MKS Kalisz.

Pierwsza połowa od samego początku przebiegała pod dyktando gości. Już w 4. minucie spotkania zdobyli oni trzecią bramkę. Gospodarze pierwsze trafienie zaliczyli dopiero w 5. minucie. Rzut karny skutecznie egzekwował wówczas Rafał Rychlewski. Po kontaktowej bramce w 8. minucie, kaliszanie rzucili trzy kolejne bramki zmuszając trenera Spójni do przerwy na żądanie. 

REKLAMA

Kilkanaście minut później, za sprawą Rafała Jamioła, gdynianie doprowadzili do wyrównania. Był to jednak ostatni pozytywny aspekt dla gospodarzy w tej części spotkania. Trzy minuty później, Energa ponownie prowadziła trzema trafieniami, m.in. dzięki bramkom rzuconym przez Michała Dreja oraz Marka Szpery. W końcówce pierwszej partii, lepszą skuteczność zanotowali jednak goście i to oni schodzili na przerwę prowadząc 18:13. 

W drugiej połowie goście przez długi okres czasu utrzymywali bezpieczną przewagę nad rywalem. Szczególnie dzięki celnym trafieniom Marka Szpery oraz Artura Bożka Dopiero w 47. minucie po bramce Rychlewskiego oraz Mariusza Czai, gospodarze zbliżyli się do swoich rywali na na trzy bramki. 

W 53. minucie gościom udało się ponownie osiągnąć pięciobramkową przewagę, dzięki Dzianisa Krytskiego. Do końcowej syreny obraz meczu nie zmienił się. Energa odniosła szóste zwycięstwo z rzędu, wygrywając 34:27. W samej końcówce na listę strzelców ponownie wpisał się Artur Bożek oraz Bartosz Wojdak.

Spójnia Gdynia - Energa MKS Kalisz 27:34 (13:18)