2018-02-06 19:49:00
Wojciech Staniec

PGE VIVE demoluje kolejnego rywala! Meble Wójcik bez szans

Trudno było było oczekiwać w tym spotkaniu niespodzianki. I zaskoczenia nie było. PGE VIVE pewnie pokonało przed własną publicznością Meble Wójcik Elbląg 43:25. Po pierwszej połowie kielczanie prowadzili 18:13.

Dla PGE VIVE był to pierwszy mecz we własnej hali w tym roku. Ostatni raz mistrzowie Polski grali w Kielcach równo 55 dni temu. Trener Tałant Dujszebajew miał do dyspozycji szesnastu zawodników, a jedynym nieobecnym był kontuzjowany - Mateusz Kus. Meble Wójcik wystąpiły w dwunastoosobowym składzie. Przed tym spotkaniem doszło do miłego wydarzenia kwiaty i pamiątkową paterę otrzymali Julen Aguinagalde i Alex Dujshebaev, którzy kilka dni temu zostali mistrzami Europy.

REKLAMA

Pierwsza połowa tego spotkania była bardzo spokojna. Zawodnicy gości nie forsowali tempa i starali się unikać rzutów z nieprzygotowanych sytuacji. To przynosiło dobre skutki, bo PGE VIVE nie powiększało zbytnio przewagi. W zespole z Elbląga dobrze grał Jakub Moryń, który próbował ciekawie rozgrywać akcję, kilka udanych interwencji zanotował też Paweł Kiepulski. 

W zespole PGE VIVE na parkiecie mogliśmy oglądać wszystkich zawodników (w pierwszej części na parkiecie nie było jedynie Deana Bombaca), a poza Mateuszem Jachlewskim, który zmarnował kontrę i wspomnianym Słoweńcem każdy z kielczan zdobył przynajmniej jedną bramkę. 

Co ciekawe Bombac pojawił się na boisku tuż po przerwie i w swojej pierwszej akcji rzucił bramkę. Forma Mebli Wójcik po wznowieniu gry totalnie się posypała, a PGE VIVE powiększało przewagę. Gdy w 36. minucie prowadziło już jedenastoma bramkami o czas poprosił trener gości Jacek Będzikowski.

To jednak wiele nie pomogło. W 47. minucie bramkę rzucił także Mateusz Jachlewski (spotkanie skończył z pięcioma trafieniami i był drugim najskuteczniejszym graczem mistrzów Polski w tym spotkaniu) i wtedy już każdy zawodnika z pola kieleckiej drużyny miał na swoim koncie bramkę. Ostatecznie PGE VIVE przekroczyło w tym spotkaniu granicę czterdziestu bramek i pewnie ograło Meble Wójcik.

Ostatnia akcja spotkania była bardzo spektakularna! Piłkę w pole bramkowe Mebli wrzucił Dean Bombac, a wtedy w powietrzu już był Darko Djukić i Serb rzucił piękną bramkę.

PGE VIVE Kielce - Meble Wójcik Elbląg 43:25 (18:13)

PGE VIVE: Szmal, Ivić - Jurecki 4, Bis 2, Dujshebaev 2, Aguinagalde 4, Bielecki 1, Jachlewski 5, Strlek 4, Janc 6, Lijewski 3, Jurkiewicz 2, Zorman 2, Mamić 2, Bombac 3, Djukić 3

Meble Wójcik: Kiepulski, Ram - Grzegorek 4, Miedziński 2, Szopa 2, Nowakowski 1, Adamczak, Netz 5, Moryń 3, Kupiec 3, Tórz 1, Koper 4