2018-01-27 18:31:00
Wojciech Staniec

MMTS nie dał się! Ważne punkty kwidzynian

Od początku tego spotkania na prowadzeniu byli zawodnicy MMTS-u. I choć ich przewaga nigdy nie urosła do ogromnych rozmiarów to pewnie zgarnęli oni cztery punkty w starciu z Zagłębiem Lubin.

Gospodarze rozpoczęli to spotkanie od mocnego uderzenia i bramek Kamila Kriegera i Michała Pereta. Odpowiedział Tomasz Pietruszko, ale dwa kolejne dwa trafienia zanotowali Przemysław Rosiak i Adrian Nogowski. Na pewno nie tak początek tego spotkania wyobrażali sobie zawodnicy Zagłębia. W środę ulegli oni różnicą czternastu bramek grającemu w potężnym osłabieniu PGE VIVE, a teraz już po kwadransie mieli dwa razy mniej trafień od rywali (4:8).

REKLAMA

"Miedziowi" mają jednak w swoich szeregach Arkadiusza Moryto i to dzięki niemu w dużej mierze zaczęli odrabiać straty. W między czasie o przerwę poprosił trener Bartłomiej Jaszka i na pięć minut przed przerwą jego ekipa przegrywała już tylko jedną bramką. Ostatecznie po pierwszej połowie na prowadzeniu 16:14 był MMTS.

Trener Jaszka już osiem minut po wznowieniu gry poprosił o czas, gdy znów przewaga MMTS-u rosła. To jednak nic nie dało, bo gospodarze w dalszym ciągu odskakiwali. W 42. minucie kwidzynianie prowadzili 22:17. 

Od tego momentu już do końca spotkania gościom nie udało się odrobić strat. Próbowali oni, czasami nieznacznie zmniejszali różnicę jaka ich dzieliła od zespołu Macieja Mroczkowskiego. Jednak nie doprowadzili choćby do remisu i punkty zostały w Kwidzynie.

MMTS Kwidzyn - Zagłębie Lubin 33:29 (16:14)