2018-01-16 20:16:00
Aleksandra Dudek

Euro 2018: Niesamowity powrót i wygrana Serbów. Ale awansu nie są pewni

Mecz Serbii z Islandią zapowiadał się bardzo interesująco, ponieważ obie ekipy liczyły się w walce o awans do kolejnej rundy. W gorszej sytuacji byli Serbowie, którym awans dawało zwycięstwo czterema bramkami. Porażka i remis równoznaczne były z odpadnięciem, a wygrana inną różnicą bramek, oznaczało iż muszą oni czekać na rezultat wieczornego spotkania Chorwacji ze Szwedami. 

REKLAMA

Pierwszą bramkę tego spotkania zdobył gracz z Islandii Kari Kristjan Kristjansson. Po pięciu minutach na tablicy wyników widoczny był rezultat 4:2 dla Serbów, którzy dwubramkowe prowadzenie utrzymywali do 20. minuty.  

W 16 minucie świetną interwencją popisał się Vladimir Cupara broniąc rzut ze skrzydła Gudjona Valura Sigurdssona, a w 29. minucie obronił rzut karny Arnora Thor Gunnarssona. Jego vis a vis Bjoergvin Gustavsson spisywał się również bardzo dobrze. Ostatnią bramkę na po 12:12  w pierwszej połowie zdobył Olafur Gudmundsson. Wyrównana pierwsza połowa, dużo udanych interwecji bramkarzy napawały optymizmem i zapowiadały, że druga część spotkania będzie arcyciekawa.

Po przerwie rozpoczął zdobyciem bramki Petar Djordjic. Kolejne minuty należały jednak do Islandczyków, którzy w 38. minucie prowadzili 3 golami. Kiedy wydawało się, że to Islandczycy będę na spokojnie powiększać przewagę, w pewnym momencie nastąpiło przebudzenie Serbów, którzy zaczęli odrabiać straty, a w 55. minucie po golu zdobytym z karnego przez Nemanje Ilica, dając ekipie serbskiej prowadzenie 26:25.

Ostatnie minuty to niesamowita waleczność Serbów i niemoc Islandii. W ostatnich sekundach podopieczni Jovica Cvetkovicia byli bliscy zdobycia bramki na +4, która już dawałaby im awans do kolejnej rundy, a tak zawodnicy obu ekip muszą czekać na wynik wieczornego spotkania między Chorwacją a Szwecją.

Ostatecznie Serbowie zwyciężyli z Islandią 29:26, jednakże rezultat nie był zadowalający, do pełni szczęścia zabrakło jednej bramki więcej. Najlepszym zawodnikiem spotkania została wybrany Zarko Sesum zdobywca 5 goli.

Serbia - Islandia 29:26 (12:12)