2017-12-09 14:27:00
Andrzej Gwarda

Orlen Wisła miażdży w Kwidzynie. Zdecydowany triumf

Po mikołajkowym szaleństwie w PGNiG Superlidze, szczypiorniści ponownie wybiegli na parkiety swoich hal. Krótka przerwa to jednak gratka dla kibiców, którzy swoich ulubieńców chcą oglądać jak najczęściej. W Kwidzynie tamtejszy MMTS podejmował Orlen Wisłę Płock. 

Spotkanie rozpoczęło się dość sennie ponieważ w 9. minucie spotkania gospodarze prowadzili 3:1. Niemoc strzelecką gości, którzy w początkowej fazie meczu strzelili zaledwie jedną bramkę po rzucie karnym egzekwowanym przez Przemysława Krajewskiego, zakończyli kilka minut później. Po bramka Duarte, de Toledo oraz Daszka goście wyszli na prowadzenie. W 16. minucie trener gospodarzy poprosił o czas dla swoich podopiecznych aby zweryfikować realizowane dotychczas założenia taktyczne. Po przerwie po trzech bramkarz z rzędu kwidzynian (M. Politowskiego oraz P. Rasiaka) gospodarcze doprowadzili do wyrównania w 19. minucie. Płocczanie trzymali jednak rękę na pulsie i bardzo szybko odskoczyli na dwubramkowe prowadzenie. W 25. minucie po bramce Arkadiusza Ossowskiego, MMTS ponownie doprowadził do wyrównania co jednak było ostatnim pozytywem tej części meczu. Goście rzucili jeszcze trzy bramki i na przerwę schodzili prowadząc 14:11.

REKLAMA

To co wydarzyło się po przerwie, pokazuje tylko klasę gości, którzy w ciągu dziesięciu pierwszych minut drugiej odsłony spotkania osiągnęli rezultat 7:2. Na szczególne wyróżnienie zasłużyli tutaj skrzydłowi przyjezdnych  - Michał Daszek oraz Przemysław Krajewski. Goście w dalszym ciągu powiększali swoją przewagę i w 45. minucie Maciej Mroczkowski zdecydował się ponownie wziąć czas dla swoich zawodników. Skutek tego był taki, że skrzydłowy Orleny Wisły - Lovro Mihić rzucił dwie kolejne bramki dla swojego zespołu. W 52. minucie przewaga przyjezdnych wynosiła już czternaście bramek i mecz był już właściwie rozstrzygnięty. Ostatecznie Orlen Wisła Płock wygrała to spotkanie 38:24 notując tym samym szóste zwycięstwo z rzędu w rozgrywkach PGNiG Superligi. 

MMTS Kwidzyn - Orlen Wisła Płock 24:38 (11:14)