2017-10-02 17:26:00
Wojciech Staniec

Wolffa chciało też Veszprem, ale jemu spodobała się wizja Servaasa

- Posiadanie takiego zawodnika to marzenie zarządu każdego klubu na świecie - nie kryje Bertus Servaas, prezes PGE VIVE Kielce. Z przejścia do Kielc cieszy się też Adreas Wolff, który będzie drugim - po Tobiasie Reichmannie Niemcem w tym klubie.

- Bardzo spodobał mi się projekt Berta i całego klubu. Chcę się rozwijać i iść do przodu oraz wygrywać Ligę Mistrzów - powiedział Wolff.

REKLAMA

Z powodu tego transferu szczęśliwy był Servaas. - To były trudne negocjacje. Veszprem też go chciało. Znów jestem szczęśliwy. Wygrały nie tylko pieniądze, ale i pozycja i nasze plany, tłumaczenie jak pracujemy i jak chcemy działać. To był jeden z najbardziej szczęśliwych dni, gdy wracałem z Hamburga - mówił.

- W Polsce jest inaczej, ale w Niemczech ten transfer będzie ogłoszny jako wielkie wydarzenie. Dziś na konferencji obecne jest Sky Sport, które będzie pokazywać informację o tym wszędzie gdzie się da. To wielki dzień dla polskiej piłki ręcznej i naszego klubu - nie krył dumy Servaas.

Z kolei dziennikarz Sky, który przyjechał do Warszawy porównał na konferencję porównał ten transfer do tego, gdyby Bayern Monachium opuszczał Manuel Neuer.