2017-09-30 20:30:00
Ewa Basak

Ekipa Marcina Lijewskiego zdobyła punkty w Legionowie!

KPR od początku musiał odrabiać stratę do Wybrzeża. Gdańszczanie wygrali z Legionowem 31:26 i na swoje konto mogą dopisać trzy oczka.

Wynik spotkania w Legionowie otworzył Łukasz Rogulski zdobywając pierwszą bramkę dla Wybrzeża. Goście zaliczyli serię trafień i na początku zespół z Gdańska prowadził 5:2. W kolejnych minutach gra stała się bardziej wyrównana i zawodnicy odpowiadali sobie kolejnymi bramkami.

Kibice KPR-u musieli jednak czekać pięć minut na siódme trefienie swojej drużyny, ale za chwilę podopieczni Marcina Smolarczyka dodali kolejną bramkę do swojego konta. Na dwa szybko zdobyte oczka Legionowa od razu zareagował trener Wybrzeża Marcin Lijewski prosząc o czas.

Gdańszczanie zanotowali przestój w ataku, co skutecznie wykorzystali zawodnicy Legionowa. W 21. minucie Michał Grabowski wykorzystał rzut karny i gospodarze zbliżyli się do rywala na dwa trafienia. Do przerwy lepsi jednak o trzy oczka byli zawodnicy Wybrzeża.

REKLAMA

Drugą odsłonę mocno od dwóch bramek rozpoczęli gdańszczanie. Obraz gry nie uległ zmianie. Po pięciu minutach starcia goście prowadzili 19:14. KPR próbował odrobić straty, ale Wybrzeże systematycznie powiększało różnicę bramkową.

Legionowo w 47. minucie przegrywało już 19:24, trener gospodarzy chciał porozmawiać ze swoją drużyną. Wybrzeże kontrolowało przebieg spotkania do samego końca. Goście zdecydowanie lepiej zagrali i KPR we własnej hali musiał uznać wyższość rywala. Gdańszczanie mogą cieszyć się z drugiego zwycięstwa w sezonie.

KPR Legionowo - Wybrzeże Gdańsk 26:31 (12:15)