2017-09-23 20:00:00
Ewa Basak

Orlen Wisła zdominowała Gwardię! Punkty jadą do Płocka

Ekipa Piotra Przybeckiego pewnie pokonała Gwardię. Opolanie od pierwszych minut musieli odrabiać starty, które były coraz większe. Z czwartego zwycięstwa w sezonie może cieszyć się Wisła Płock.

Od samego początku płocczanie dominowali na parkiecie. Pierwszą bramkę dla Gwardii w 6. minucie zdobył Przemysław Zadrura. Opolanie grali nerwowo, co wykorzystywali skutecznie zawodnicy Wisły.  Gospodarzy przegrywali już czterema trafieniami i o czas poprosił natychmiast trener Rafał Kuptel.

W 15. minucie szczypiorniści z Opola zdobyli piąta bramkę, a Wisła miała na swoim koncie już jedenaście oczek. Gwardia w pierwszej części spotkania zanotowała dwa długie przestoje w ataku, w których "Nafciarze" systematycznie powiększali różnicę bramkową. Podopieczni Piotra Przybeckiego przejęli całkowicie inicjatywę na parkiecie i po pierwszej połowie wygrywali aż 17:9.

REKLAMA

Po przerwie gra nie uległa zmianie. Gwardia próbowała odrobić straty, ale płocczanie odpowiadali kolejnymi trafieniami. Podopieczni Rafała Kuptela przegrywali w 46. minucie już 15:24. Wisła kontrolowała spokojnie przebieg spotkania do samego końca.

Marko Tarabochia i Dan-Emil Racotea nie wystąpili w składzie "Nafciarzy" z powodu doznanych kontuzji. Zespół z Opola musiał uznać wyższość wicemistrza Polski, który był zdecydowanie lepszy i  zwyciężył różnicą dwunastu bramek.

Gwardia Opole - Orlen Wisła Płock 20:32 (9:17)