2017-09-23 09:06:00
Wojciech Staniec

Strlek: Wyniki THW to nie jest nasz problem

W niedzielę mistrzowie Polski zagrają z THW Kiel, które ostatnio jest w dołku. - Wiemy, że przegrali już kilka meczów, a to oznacza, że teraz w każdym spotkaniu będą walczyli do ostatniej sekundy - nie ukrywa Manuel Strlek, skrzydłowy kieleckiego klubu.

THW to zespół, który wam chyba ostatnio leży. Wygraliście z nimi dwa razy w Final4, ograliście u siebie, a na wyjeździe był remis.

Manuel Strlek: - Tamte mecze są już za nami. Teraz jest kolejne spotkanie, kolejny sezon. Oni muszą wygrać, my musimy wygrać. Mam nadzieję, że zagramy lepiej niż w Brześciu.

REKLAMA

Wasi niedzielni rywale słabo zaczęli sezon. Dla nich ten mecz w Kielcach będzie ważny ze względów psychologicznych?

- Tak, oczywiście. Dlatego będzie bardzo trudno. Wiemy o co chodzi. Wiemy, że przegrali już kilka meczów, a to oznacza, że teraz w każdym spotkaniu będą walczyli do ostatniej sekundy.

Myślisz, że można powiedzieć, że THW jest w kryzysie?

- Trudno powiedzieć, nie wiem o co chodzi. Najważniejsze, że my myślimy o sobie i naszej grze. Wyniki THW to nie jest nasz problem. My musimy obrać swój kierunek i wygrywać każdy kolejny mecz.

Udanie zaczęliście sezon, w sparingach i pierwszych spotkaniach Superligi wyglądaliście dobrze, a później przegraliście w Brześciu. Z czego to wynikało?

- Przegraliśmy z Mieszkowem, ale to bardzo dobry zespół. Jeżeli ma się dwie tak mocne grupy Ligi Mistrzów to nie jest niespodzianką jeżeli przegrywa się na wyjeździe. To jest sport i porażki oraz wygrane są normalne w życiu. To już za nami, musimy się skupić tylko na przyszłość.

Jak się patrzy na poprzednie sezony, to widać, że często rozpędzaliście się w trakcie sezonu. To chyba optymistyczne dla waszych kibiców?

- Tak, oczywiście. Na początku sezonu zagraliśmy dopiero jeden mecz w Lidze Mistrzów. Mam nadzieję, że będzie dużo lepiej.

Cieszysz się, że z THW zagracie w pierwszym spotkaniu przed własną publicznością?

- Każdego zawodnika zawsze cieszy taki mecz, kiedy grasz przeciwko mocnemu zespołu. Będzie super doping i super atmosfera. Nie mogę się doczekać tego spotkania.

W Brześciu nie dokończyłeś meczu, bo chyba doznałeś jakiegoś urazu. Teraz już wszystko jest dobrze?

- Tak, ze zdrowiem wszystko jest już ok. 

Rozmawiał Wojciech Staniec