2017-09-08 10:13:00
Redakcja

Daćko i Kornecki będą mogli zagrać w Gdyni, ale przez dwa lata muszą uważać

Komisja Odwoławcza ZPRP rozpatrzyła odwołanie od zawieszenia Marka Daćki i Mateusza Korneckiego oraz karę finansową dla zabrzańskiego klubu. W wyniku jej decyzji obaj zawodnicy będą mogli zagrać w sobotnim meczu NMC Górnika ze Spojnią.

Poznaliśmy już dokładne orzeczenie w sprawie odwołania NMC Górnika. Komisja Odwoławcza postanowiła zawiesić zawieszenie dla dwóch zawodników zabrzańskiego klubu - Marek Daćko i Mateusz Korneckiego na dwa lata, czyli do 6 września 2019 roku. Oznacza to, że jeżeli w ciągu 24 miesięcy np. znów bez usprawiedliwienia nie pojawią się na kadrze będą musieli pauzować.

REKLAMA

Obaj zawodnicy nie zagrali w minionym tygodniu z MMTS-em Kwidzyn, jednak w sobotnim wyjazdowym starciu NMC Górnika ze Spójnią Gdynia będą mogli znaleźć się w kadrze meczowej (początek meczu o godzinie 19).

Komisja Odwoławcza utrzymała w mocy karę finansową dla zabrzańskiego klubu i będzie on musiał zapłacić 15 tysięcy złotych kary.

Do tych decyzji NMC Górnik odniósł się na swojej stronie internetowej. - Z ulgą przyjęliśmy informację Komisji Odwoławczej Związku Piłki Ręcznej w Polsce o zawieszeniu na dwa lata kary dla Marka Daćki i Mateusza Korneckiego. Obaj zawodnicy od dziś mogą występować w oficjalnych meczach ligowych i międzynarodowych. Kara 15 tysięcy złotych dla klubu została podtrzymana.

Raz jeszcze podkreślamy, że że zaistniała sytuacja pozostaje wynikiem nieodpowiedniej oceny sytuacji w okresie przeobrażeń organizacyjnych w klubie i nigdy nie miała na celu działania na szkodę Kadry Narodowej oraz jej zawodników. Szanujemy opinię ZPRP i wymierzoną zgodnie z regulaminem karę - czytamy na handballzabrze.pl