2017-08-27 19:25:00
Wojciech Staniec

Sparingi: Na Węgrzech Vive lepsze od Wisły. Kielczanie wygrali turniej w Veszprem

Zawodnicy Vive w finale rozgrywanego w Veszprem turnieju ograli Orlen Wisłę. Do przerwy kielczanie prowadzili 18:15. Dla dwóch najlepszych polskich drużyn była to próba generalna przed startem nowego sezonu. Pierwszy mecz PGNiG Superligi już za tydzień.

W półfinale Orlen Wisła w rzutach karnych pokonała gospodarzy turnieju - Telekom Veszprem, a Vive ograło Celje Pivovarną Laśko. Dzięki takim wynikom w finale mogło dojść do polskiego pojedynku.

Przez całą pierwszą połowę kielczanie prowadzili, jednak ich przewaga nie była bardzo wysoka - Vive miało zazwyczaj o 2-3 bramki więcej od płocczan. Obie drużyny grały dobrze w ataku. W ekipie mistrzów Polski kolejny raz wyróżniał się Blaż Janc, ale i Darko Djukić, który go zastąpił pokazał kilka dobrych akcji. W zespole trenera Piotra Przybeckiego skuteczny był Sime Ivić. Widać także, że pozyskany ze Sportingu Lizbona Igor Żabić może być ciekawym wzmocnieniem "Nafciarzy".

Przed przerwą Vive miało 78 procent skuteczności rzutowej, a Orlen Wisła 68.

Po wznowieniu gry kielczanie znacznie poprawili grę w obronie. "Nafciarze" mieli spore problemy ze zdobywaniem bramek. Na efekty nie trzeba było długo czekać, gdyż już na kwadrans przed końcem "żółto-biało-niebiescy" wygrywali dziewięcioma bramkami. Zadziałało to mobilizująco na podopiecznych Piotra Przybeckiego, którzy rzucili cztery bramki z rzędu. W płockiej bramce dobrze spisywał się Adam Borbely.

Orlen Wisła nie była już w stanie bardziej zagrozić kielczanom, którzy wygrali to spotkanie i cały turniej w Veszprem.

Za tydzień rusza już PGNiG Superliga. Vive na początek zagra na wyjeździe z MKS-em Kalisz, a Orlen Wisła Płock u siebie ze Spójnią Gdynia.

W meczu o 3. miejsce Telekom Veszprem pokonał Celje Pivovarną Laśko 29:27.

Vive Kielce - Orlen Wisła Płock 33:28 (18:15)

Bramki dla Vive: Aguinagalde 6, Djukić 6, Jurecki 5, Strlek 4, Bombac 3, Lijewski 3, Janc 2, Jurkiewicz 2.

Bramki dla Orlen Wisły: Sime Ivić 6, Racotea 4, Ghionea 3, Daszek 3, Mihić 3, de Toledo 2, Żabić 2, Maciej Gębala 2.