2017-08-05 10:35:00
Ewa Basak

Sparingi: "Meblarze" z jedną wygraną na turnieju w Niemczech

Elblążanie na początku sierpnia wzięli udział w niemieckim Sparkassen Handball Cup 2017. "Meblarze" rozegrali trzy spotkania i odnieśli jedno zwycięstwo w ostatnim meczu. Podopieczni Jacka Będzikowskiego rywalizowali z drużynami z parkietów Bundesligi. 

W pierwszym dniu turnieju elblążanie zmierzyli się z Melsungen. Od początku to drużyna z Niemiec kontrolowała przebieg spotkania. "Meblarze" mieli ogromne problemy z przedarciem się przez twardą obronę rywali. Świetnie bronił reprezentant Szwecji Johan Sjostrand, podopieczni Jacka Będzikowskiego nie mogli go pokonać. Po pierwszej połowie zespół z Elbląga przegrywał jedenastoma bramkami. W drugiej części meczu gra w wykonaniu polskiego zespołu nie uległa zmianie. Melsungen okazał się zbyt mocny i pewnie pokonał Meble Wójcik 36:14.

MT Melsungen- Meble Wójcik Elbląg 36:14 (17:6)

W czwartek "Meblarze" zagrali z Lubbecke. W tym sezonie ta drużyna będzie występować jako beniaminek Bundesligi. Elblążanie mieli kłopoty z rzutami z drugiej linii i nie mogli sobie poradzić z obroną rywala. Po pierwszych 30. minutach drużyna z Polski przegrywała 17:6. Gra "Meblarzy" w drugiej połowie była lepsza i przez pewien czas udało im się być na prowadzeniu. Dziesięć minut przed końcem gospodarze turnieju wykorzystali niecelne rzuty rywala i zaczęli osiągać ponownie znaczną przewagę. Zespół z Elbląga popełniał w ostatnich minutach spotkania wiele błędów technicznych, co Lubbecke zmieniała na szybie i skutecznie kontrataki. Przeciwko "Meblarzom" zagrało dwóch Polaków, którzy występują w Lubbecke- Piotr Grabarczyk i Łukasz Gierak, który rzucił jedną bramkę w spotkaniu. Niemiecka drużyna wygrała różnicą piętnastu trafień.

TuS N- Lubbecke – Meble Wójcik Elbląg 32:17 (17:6)

Na koniec turnieju elblążanie zagrali z zespołem 3.Bundesligi. Od pierwszych minut prowadzili "Meblarze". Eintracht Baunatal zdołał dogonić wynik i doprowadzić do remisu, ale jednak pierwszą połowę zwyciężyła polska ekipa. Druga połowa byłą bardzo nerwowa. Meble Wójcik nie utrzymał swojej wypracowanej sześciobramkowej przewagi. Pod koniec spotkania gra odbywała się na zasadzie bramka za bramkę. Dobre interwencje zaliczył Paweł Kiepulski. Ostatecznie z pierwszej wygranej mogli cieszyć się elblążanie.

GSV Eintracht Baunatal- Meble Wójcik Elbląg 27:29 (11:15)

źródło: inf. własne/ksmeblewojcikelblag.pl