Trudne zadanie przed Chrobrym. Orlen Wisła na ostatniej prostej przed półfinałem

Przed nami rewanżowe spotkanie ćwierćfinałowe między Orlen Wisłą, a Chrobrym. W pierwszym meczu lepsi okazali się płocczanie. Nafciarze wypracowali na wyjeździe osiem bramek przewagi.

Chrobry pokazał się z bardzo dobrej strony w pierwszym meczu ćwierćfinałowym. Początek starcia był bardzo wyrównany i głogowianie sprawiali wiele problemów Wiśle, dlatego też po pierwszych trzydziestu minutach był remis. Na drugą połowę zawodnikom nie starczyło już sił, żeby wytrzymać cały mecz na takim poziomie z wicemistrzem Polski. Podopieczni Jarosława Cieślikowskiego mieli problemy kadrowe z powodu kontuzji wielu zawodników było wyłączonych z gry, co wykorzystali płocczanie. Do przegranej Chrobrego przyczyniła się także słaba skuteczność zawodników.

"Nafciarze" do tego meczu przystąpią z zaliczką ośmiu trafień. Po przerwie drużyna z Płocka znów zagra przy własnej publiczności i to w pojedynku o półfinał Superligi. Płocczanie nie będą grać pod tak dużą presją jak Chrobry, ale na pewno będą chcieli odnieść kolejne zwycięstwo. Wygrana podbuduje zespół do kolejnych bardzo ważnych spotkań. Z powodu choroby w tym meczu nie wystąpi Mateusz Piechowski.

Zwycięzca tej pary ćwierćfinalistów w półfinale zmierzy się z Azotami Puławy.

Rewanżowe spotkane Orlen Wisła Płock - Chrobry Głogów rozpocznie się w niedzielę, 30 kwietnia o godz. 13.

Tweet