2017-04-11 18:48:00
Wojciech Staniec

Zacięty pojedynek w Mielcu! Górnik bliżej ćwierćfinału

Do bardzo ciekawego spotkania doszło w Mielcu w pierwszym spotkaniu o Dziką Kartę. Po pierwszej połowie Stal prowadziła 15:14. Po bardzo zaciętej drugiej połowie Górnik Zabrze wygrał 28:27.

Przyjezdni dobrze weszli w to spotkanie i na początku prowadzili 5:2 i 6:3. Jednak "Czeczeńcy" jak nazywana jest drużyna Stali nie poddali się. Zaczęli odrabiać straty, rzucili cztery bramki z rzędu i po kwadransie wygrywali 7:6. Od tego momentu do końca pierwszej połowy pojedynek był bardzo zacięty.

Po przerwie wszystko zaczęło się świetnie układać dla Stali, która odskoczyła na trzy bramki. Stal grała dobrze, sporo udanych interwencji zanotował także Tomasz Wiśniewski. Jednak gospodarze mieli mocno okrojony skład, a do tego kontuzji doznało dwóch zawodników.

Na około dziesięć minut na prowadzeniu znów zameldowali się zabrzanie. I to oni na kilkanaście sekund przed końcem prowadzili jedną bramką. Szansę na remis mieli zawodnicy Krzysztofa Lipki, jednak ich rzut obronił Martin Galia. A spotkanie zakończyło się wygraną Górnika 28:27.

Do rewanżu dojdzie 13 kwietnia. Lepszy zespół w dwumeczu awansuje do ćwierćfinału. Przegrany powalczy o Puchar PGNiG Superligi.

Stal Mielec - NMC Górnik Zabrze 27:28 (15:14)