Dujszebajew: Jedno zwycięstwo w Lidze Mistrzów kosztuje pięć, sześć prób. Ta porażka to dla nas nauczka

- Nie jesteśmy zadowoleni, że przegraliśmy, ale mogę podziękować moim zawodnikom za walkę jaka była w tych dwóch meczach – powiedział po meczu trener Vive Tauronu, Tałant Dujszebajew. - Jestem zadowolony z wyniku tego meczu – dodał szkoleniowiec przyjezdnych. 

 

Tałant Dujszebajew (trener, Vive Tauron Kielce): - Gratulacje dla Montpellier, w dwóch meczach byli lepsi niż my. Myślę, ze po mistrzostwach świata wrócili i zagrali lepiej niż my. Nie jesteśmy zadowoleni, że przegraliśmy, ale mogę podziękować moim zawodnikom za walkę jaka była w tych dwóch meczach. Jedno zwycięstwo w Lidze Mistrzów kosztuje pięć, sześć prób. To dla nas dobra nauczka, że możemy przegrać, prowadząc czterema bramkami na wyjeździe i pięcioma u siebie Jeżeli za rok wyciągniemy z tego wnioski to będę zadowolony.

 

Patrice Canayer (trener, Montpellier): - Jestem zadowolony z wyniku tego meczu. 

 

Tobias Reichmann (zawodnik, Vive Tauron Kielce): - Gratuluję Montpellier, zagrali dobre mecze. W dwóch spotkaniach mieliśmy woje szanse, ale nie wykorzystaliśmy szans. Montpellier wykorzystało nasze błędy. Francuzi zasłużyli na awans, a my jesteśmy bardzo rozczarowani.

 

Jure Dolenec (zawodnik, Montpellier): - Jesteśmy szczęśliwi, bo ograliśmy najlepszą drużynę Europy. Nie byliśmy faworytem. Zagraliśmy niesamowite mecze, na wysokim poziomie w obronie i ataku. Na własnym krajowym podwórku przeciwko PSG pokazywaliśmy, że potrafmy grać z najlepszymi. Nie mogliśmy do tego tego w Europie potwierdzić, aż to teraz.  

Tweet