2017-03-22 21:43:00
Wojciech Staniec

Wisła pewna i spokojna. Chrobry nie dał rady "Nafciarzom"

Bez niespodzianki w Głogowie. Orlen Wisła pewnie pokonała Chrobrego 32:25. Po pierwszej połowie goście prowadzili 17:13. To był drugi mecz 24. kolejki PGNiG Superligi.

"Nafciarze" świetnie weszli w ten mecz i szybko prowadzili 4:1. W kolejnych minutach Chrobry odrobił straty i wyszedł nawet na prowadzenie. Jednak im dłużej "w mecz" tym bardziej rysowała się przewaga Orlen Wisły. Podopieczni Jarosława Cieślikowskiego nie byli faworytem tego spotkania, ale zostawiali na parkiecie bardzo dużo serca i walczyli z całych sił. Choć po pierwszej połowie gospodarze przegrywali 13:17, to schodząc do szatni mogli mieć głowy uniesione do głowy. W płockim zespole bardzo dobre spotkanie rozgrywał Adam Wiśniewski.

W 38. minucie pierwszy raz na parkiecie po kontuzji pojawił się Jose de Toledo. Sędziowie tego spotkania pokazywali bardzo dużo kar dwuminutowych, ale nie zabrakło też czerwonej kartki dla Kamila Sadowskiego.

Orlen Wisła po przerwie kontrolowała boiskowe wydarzenia i pewnie sięgnęła po dwa punkty.

Chrobry Głogów - Orlen Wisła Płock 25:32 (13:17)