2017-03-11 08:50:00
Ewa Basak

Niepewność Vive przed meczem z Brześciem. Kielczanie zagrają o drugie miejsce w tabeli

Ostatnie spotkanie fazy grupowej w Lidze Mistrzów. Vive podejmie Meszkow Brześć. Kielczanie muszą wygrać ten pojedynek, żeby zająć drugą lokatę w tabeli. Poprzednie spotkanie w Hali Legionów było szczęśliwe dla Vive, ponieważ wygrali z Pick Szeged. Jak będzie tym razem?

Do końca fazy zasadniczej nie wiadomo, które miejsce ostatecznie zajmie Vive Tauron Kielce. Wszystko się okaże po tym spotkaniu. Aktualnie kielczanie zajmują czwartą pozycję z dobytkiem szesnastu punktów i żeby przesunąć się na drugą lokatę, muszą wygrać ten mecz.

Mistrzowie Polski nie wykorzystało swojej szansy. Rhein-Neckar Loewen przegrało w Celje, co było bardzo potrzebne dla Vive. Niestety kielczanie ulegli w 13.kolejce w Szwecji IFK Kristianstad przez, co muszą dalej walczyć o drugie miejsce w tabeli.  

Mistrzowie Białorusi są ciężkim rywalem. Pokazali to na przykład podczas zwycięstwa odniesionego z Vardarem. Mimo tego, że są na piątym miejscu w tabeli to ich wysoka forma na pewno nie ułatwi zadania Vive. Poprzednie spotkanie między zespołami zakończyło się wygraną kielczan 29:24. Do tej pory "żółto-biało-niebiescy" nie przegrali ani jednego spotkania z Meszkowem Brześć.

Sobotnie spotkanie w Kielcach będzie sentymentalną podróżą dla obrotowego Rastko Stojkovića. Zawodnik grał w barwach Vive w latach 2009-2013. Z drużyną z Kielc sięgnął m.in. po brązowy medal Ligi Mistrzów. W tym meczu Serb zagra w barwach Mieszkowa. Podczas ostatniej wizyty w Hali Legionów został on przyjęty bardzo ciepło.

Początek spotkania ostatniej 14.kolejki Ligi Mistrzów Vive Tauron Kielce -Meszkow Brześć w sobotę, 11 marca o godz.16.