2017-02-27 09:12:00
Wojciech Staniec

Buntić: Jestem szczęśliwy, że mogłem wrócić do Kielc

- Mieliśmy swoje szanse, ale nie wykorzystaliśmy wielu rzutów. Mecz był fair, wynik jest sprawiedliwy - powiedział trener MOL-Pick Szeged, Juan Carlos Pastor. - Sławek obronił kilka rzutów i to było kluczowe w kontekście zwycięstwa - przyznał szkoleniowiec Vive Tauronu, Tałant Dujszebajew.

Juan Carlos Pastor (trener, MOL-Pick Szeged): - Gratulacje dla zespołu z Kielc. Mieliśmy swoje szanse, ale nie wykorzystaliśmy wielu rzutów. Mecz był fair, wynik jest sprawiedliwy. W Vive dobrze wyglądała współpraca z Julenem Aguinagalde. Świetnie bronił Szmal, który odbijał rzuty w bardzo trudnych sytuacjach. Chcemy wygrywać każdy kolejny mecz. Jednak w Kielcach jest trudno grać.

Tałant Dujszebajew (trener, Vive Tauron Kielce): - Na początku gratuluję mojej drużynie. W tym spotkaniu współpracowaliśmy razem z kibicami. W pierwszej połowie było dużo błędów i stąd nerwowość. Sławek obronił kilka rzutów i to było kluczowe w kontekście zwycięstwa. Dzięki temu mogliśmy wypracować przewagę. Dziękuję kibicom za wsparcie. Teraz skupiamy się na meczu w Lubinie.

Denis Buntić (zawodnik, MOL-Pick Szeged): - Gratulacje dla Vive. Jestem szczęśliwy, że tu przyjechaliśmy i mogłem wrócić do Kielc. Zagraliśmy dobry mecz. Do 45. minuty było dobrze, później Sławek obronił wiele ważnych rzutów. Straciliśmy kilka piłek i to się skończyło dla nas źle. Teraz musimy myśleć i kolejnym meczu. Życzę Vive powodzenia.

Julen Aguinagalde (zawodnik, Vive Tauron Kielce): - To był dla nas bardzo ważny mecz. Przegraliśmy dwa ostatnie spotkania z Celje i „Lwami”. W domu musimy zawsze wygrywać. Pracowaliśmy dobrze w obronie, świetnie zagrała bramka. Była bardzo dobra współpraca. Teraz czeka nas mecz z Lubinem, a następnie z Kristianstad. Pamiętamy mecze z nimi z poprzedniego sezonu, gdy zremisowaliśmy tam.