2021-03-06 21:22:12
Wojciech Staniec

Udana pogoń Azotów w meczu z Gwardią. Puławianie wygrywają rzutem na taśmę

Ogromne emocje w Puławach! Po zaciętym spotkaniu Azoty wygrały rzutem na taśmę z Gwardią Opole.

Przyjezdni nie mogli sobie lepiej wymarzyć tego meczu, po dwóch bramkach Szymona Działakiewicza oraz po jednej Wiktora Kawki i Michała Lemaniaka prowadzili 4:0. Gospodarze pierwszego gola rzucili w 7. minucie, gdy trafił Andrii Akimenko. Opolanie grali jak z nut, wręcz koncertowo. Ich przewaga rosła z minuty na minutę i w pewnym momencie wynosiła już sześć bramek.

Z czasem jednak Azoty zaczęły odrabiać straty, które przed przerwą stopniały do trzech trafień. W 27. minucie czerwoną kartką ukarany został rozgrywający Gwardii - Michał Milewski.

Po przerwie puławianie grali z jeszcze większą intensywnością i stopniowo zbliżali się do Gwarii. W pogonii duży udział miał Bartosz Kowalczyk, który nie bał się brać na siebie odpowiedzialność. Gwardia prowadziła 26:24, ale wtedy serię czterech trafień zanotowali gospodarze, którzy najpierw doprowadzili do pierwszego remisu od stanu 0:0, a później wyszli na pierwsze prowadzenie w tym meczu. Gospodarze wygranej już nie wypuścili z rąk.

Azoty Puławy - Gwardia Opole 30:28 (14:17)