2021-02-08 14:52:00
Michał Dąbrowski

Vardar znów ma problemy finansowe. Może stracić nawet półtora miliona złotych!

W ostatniej dekadzie RK Vardar 1961 zdominował rozgrywki w Macedonii, a teraz czeka go wielki cios finansowy. Prawie pewne jest, że klub zostanie ominięty i nie otrzyma vouchera od Agencji ds. Młodzieży i sportu.

We wtorek ma zostać opublikowana lista zespołów, które otrzymają fundusze od wspomnianej agencji, jednak zabraknie na niej dwukrotnych zwycięzców Ligi Mistrzów - informuje portal gol.mk. Dlaczego tak utytułowany klub ma aż takie problemy? Wszystko przez długi pochodzące głównie z zaległych pensji byłych i niektórych obecnych zawodników. Teraz w klubie trwa przeniesienie własności z Siergieja Samsonenki na nowego prezydenta Mihajlo Mihajlovskiego. Nowy właściciel rozpoczął nowy projekt pod nazwą Vardar 1961. Przywłaszczył sobie wyniki klubu, jednak porzucił zobowiązania finansowe. Ta niejednoznaczność spowodowała już problemy w Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej (EHF), a teraz również w Macedonii.

Wszyscy, którzy chcą się ubiegać o voucher muszą grać co najmniej dwa lata w rozgrywkach ligowych. Jest to warunek, którego nowy Vardar nie spełnia. Z tego powodu zarząd Agencji ds. Młodzieży i Sportu postanowił i klub, który w zeszłym roku otrzymał największy voucher, teraz zostanie z niczym. W tej sytuacji Vardar 1961 musi wypełnić kolejną „dziurę” za kupon z ubiegłego roku, która wyniesie co najmniej 21 800 000 denarów, co po przeliczeniu daję kwotę około 350 000 euro (ok. 1,5 miliona złotych).

Dodatkowo EHF grozi, że odbierze obecnemu Vardarowi prawo do gwiazdek za zwycięstwa w Lidze Mistrzów. W najgorszym przypadku Macedończykom grozi również zawieszeniem w europejskich pucharach z powodu długów u piłkarzy ręcznych. Klub chwali się triumfami w Lidze Mistrzów, ale długów za ten czas spłacać nie chce.

źródło: gol.mk