2020-11-28 15:57:24
Patryk Dziadura

Energa MKS idzie za ciosem. Grupa Azoty SPR Tarnów przegrywa w Kaliszu

11 goli Tokudy nie uchroniło Grupy Azoty SPR Tarnów przed porażką. Po kolejnym dobrym meczu nie wywieźli punktów z Kalisza, gdzie rozpędzona Energa MKS wygrała jedną bramką.

Kaliszanie zatrzęśli w posadach SPR-u już w pierwszych trzech minutach. Od prowadzenia 3:0 rozpoczął MKS, którego napędowym był Robert Kamyszek. Mimo części odrobionych strat, podopieczni Patrika Liljestranda nie nadążali za szybkim rozegraniem gospodarzy. Jedynie nie powstrzymywało to lidera klasyfikacji strzelców, Rennosuke Tokudy, przed regularnym trafianiem do siatki. W pewnym fragmencie był autorem nawet sześciu z ośmiu trafień dla Grupy Azoty. A jak głosi plotka, bramkarz to najważniejsza pozycja na boisku, to pojawienie się Patryka Małeckiego zupełnie zgasiło swawolę kaliskich ataków.

Za sprawą dwóch wyróżniających się zawodników ekipy gości, w 17. minucie mecz zaczął się od nowa (7:7). Tarnowska maszyna zatrybiła, by w ostatnich dziesięciu minutach pierwszej partii nie dopuścić przeciwnika do objęcia prowadzenia. Ciężar gry przeniósł na siebie Marek Szpera, ale trudy jakie znosili jego koledzy pod kołem przeciwnika nie napełniały nadzieją.

Po zmianie stron pat na dobre utrzymywał się między dwiema drużynami. W większości przypadków przeważały udane akcje, jednak gospodarze wrócili do regularnego punktowania i znów wyglądali dobrze. Kumulację widzieliśmy w 45. minucie, gdy dwóch tarnowian wylądowało na ławce kar, a Szpera z Kamyszkiem zdobyli trzy bramki różnicy dla MKS-u (22:19). Grę gości obnażała mnogość strat, jednak powstrzymali przeciwnika przed większym odjazdem.

Największe emocje przyszły w końcówce. Pięć minut przed końcem Łukasz Kużdeba  zdobył bramkę kontaktową i losy meczu wciąż były otwarte. W ostatniej minucie przyszła w końcu ostatnia odpowiedź dla tarnowian. Przemysław Mrozowicz pośpieszył się z oddaniem rzutu, tym samym dał kaliszanom niecałą minutę na utrzymanie dwóch bramek przewagi. Zwycięstwa już nie oddali.

Energa MKS Kalisz - Grupa Azoty SPR Tarnów 28:27 (12:12)

Energa MKS Kalisz: Krekora, Zakreta - Adamski Kacper 2, Adamski Kamil, Czerwiński 1, Drej, Góralski 4, Kamyszek 8, Krępa 2, Kus 2, Makowiejew 1, Misiejuk, Pilitowski Konrad 1, Pilitowski Maciej 4, Szpera 3, Wróbel

Grupa Azoty SPR Tarnów: Liljestrand, Małecki - Kniaziew 3, Kowalik, Kużdeba 3, Lazarowicz, Majewski 1, Mrozowicz 4, Pedryc, Sanek, Tokuda 11, Wajda 1, Wojdan 2, Yoshida 2

Jakość gry Grupy Azoty SPR Tarnów jest: