Orlen Wisła znów w kwarantannie. Mecz z Azotami odwołany, starcie z Ademar pod znakiem zapytania

O sporym pechu mógą mówić w Orlen Wiśle. Drużyna trafiła właśnie trzeci raz na kwarantannę.

Ma to związek z kolejnymi zakażenia koronawirusem. - W związku z trzema kolejnymi potwierdzonymi zarażeniami Covid-19 w szeregach ORLEN Wisły Płock, ośmiu naszych zawodników zostanie poddana przymusowej kwarantannie, która będzie trwała najpóźniej do 28 listopada - informuje płocki klub.

- Normalnie trenować będą mogli tylko ci zawodnicy, którzy chorobę mają już za sobą, niemniej część z nich doznała urazu w meczu z Czechowskimi Niedźwiedziami i czeka ich przerwa w treningach. Wśród kontuzjowanych są Leo Dutra, Mirsad Terzić oraz Ivan Stevanović, a wciąż indywidualnie trenuje David Fernandez. Rehabilitację po skręconym stawie skokowym przechodzi Leon Susnja. Oprócz nich, kwarantanna nie obejmie również czterech graczy ORLEN Wisły Płock, którzy po przejściu Covid są dopuszczeni do treningów - czytamy dalej.

- Po weekendzie zajęcia w hali wznowią zawodnicy, którzy w izolacji spędzili ostatnie dni i z tego powodu byli odseparowani od reszty zespołu - wyjaśnia Orlen Wisła.

W związku z tym odwołano zaplanowany na sobotę hit PGNiG Superligi, w którym Orlen Wisła Płock miała zmierzyć się z Azotami Puławy. Pod znakiem zapytania jest też pojedynek fazy grupowej Ligi Europejskiej z Ademar Leon.

To już trzeci raz, gdy płocczanie muszą poddać się kwarantannie. Ostatnio "Nafciarze" wrócili już do regularnej gry, zaczęli nadrabiać zaległości w PGNiG Superlidze, a we wtorek wygrali na wyjeździe z Czechowskimi Niedźwiedziami.

źródło: sprwislaplock.pl

Tweet